Cześć Wszystkim!
Mamy trzeci, czarny tydzień Projektu Tęcza II i jest to mój kolor. Zdecydowanie przeważa w mojej garderobie, wkrada się w wiele moich makijaży i lubię go na paznokciach. Tym razem jednak chciałabym pokazać Wam manicure nie aż tak czarny, jak można byłoby się po mnie spodziewać ;)
Hallo Everyone!
It's the third, black week of Project Rainbow II and that's my colour. It definitely outweighs in my wardrobe, it sneaks into a lot of my make-up's and I like it on my nails. This time though I'd like to show You a manicure not as black, as would be expected of me ;)
W tym mani użyłam mojego absolutnie ulubionego nudziakowego, różowego lakieru - Color Club New-Tral. Nalożyłam dwie przyjemne warstwy i moje paznokcie wyglądały idealnie.
In this manicure I used my absolute favourite nude, pink nail polish - Color Club New-Tral. I applied two easy coats and my nails looked perfect.
Zdobienie jakie mam na paznokciach jest jednym z najtrudniejszych do zrobienia dla mnie. Mam duży problem z precyzyjnym umieszczeniem wzoru i prawie nigdy mi to nie wychodzi. Używałam wielu stempli i wielu różnych technik stemplowania, ale takie zdobienia były po prostu poza zasięgiem. Również w tym mani niektóre paznokcie były poprawiane, ale stemplowanie było to dużo, dużo łatwiejsze przy pomocy mojego nowego Stempla Crystal Clear od B. Loves Plates.
Jestem pewna, że już słyszeliście o tym typie stempli. Są otwarte z jednej strony i mają transparentną gumkę, więc widzimy gdzie umieszczamy wzór. B. Loves Plates oferuje te stemple w dwóch kolorach, fioletowym i przezroczystym. Mam oba i mogę potwierdzić, że przezroczysty ma odrobinę miększą gumę. Jestem wielką fanką miękkich stempli, więc oba wymienione są wciąż dość twarde dla mnie. Ułatwiają rozmieszczanie wzoru, ale ciężko jest w nie wtopić paznokcie zwłaszcza jeżeli są dłuższe i mają silną krzywą C (z tego powodu musiałam poprawić niektóre paznokcie). Czekam na miększe wersje i mam nadzieję, że kiedyś się pojawią. Na razie te na pewno ułatwią mi życia. Będą świetne do mniejszych wzorów i napisów, nie sądzę jednak żebym ich używała do całopaznokciowych wzorów.
The nail art I have on my nails is one of the hardest for me to do. I have a lot of trouble with placing the design accurately and almost never get it right. I used a lot of stampers and a lot of different techniques of stamping, but nail arts like this were just out of reach. Also in this manicure some of my nails were redone, but stamping was much, much easier with my new Crystal Clear Stamper from B. Loves Plates.
I'm sure You already heard of this type of stampers. They're open on one side and have a transparent head, so we can see where we're placing the design. B. Loves Plates offers two colours of these stampers, a purple one and a clear one. I have both and I can confirm that the clear one has a bit softer head. I'm a big fan of squishy stampers, so both of these are still quite firm for me. They do simplify design placement, but it's difficult to sink my nails into them especially when they're longer and have a strong C-curve (that's why I had to redo some nails). I'm waiting for softer versions and hope for them to appear someday. For now these will surely make my life a lot easier. They'll be great for smaller designs and inscriptions, I don't think I'll be using them for full nails designs though.
Ów "czarny" w tym mani to w zasadzie tylko wzorek. Żeby go zrobić użyłam płytki MoYou London Doodles 01 i lakieru do stempli Colour Alike Kind Of Black.
The "black" in this manicure is actually just the design. To make it I used MoYou London Doodles 01 plate and Colour Alike Kind Of Black stamping polish.
Poniżej możecie zobaczyć użyte produkty.
Below You can see the products I used.
Moja propozycja na czarny tydzień jest prawdopodobnie niespodziewana i inna, ale żeby być pewnym musicie zobaczyć pozostałe na stronce Kociołek Rozmaitości.
My proposition for the black week is probably unexpected and different, but to be sure You'll have to check out the rest on Kociołek Rozmaitości.
Projekt Tęcza II |