Jakiś czas temu wzięłam udział w Konkursie "Wzór Na Miłość" organizowanym przez firmę Konad. Dowiedziałam się o nim dość późno, bo tylko jakieś 3 dni przed zakończeniem. Mimo to postanowiłam, że jakoś się wyrobię. Zwłaszcza, że to stemplowy konkurs!
Pierwszą moja propozycją była Miętka, która swoją drogą wcale nie była miętą. To moje mani z China Glaze Highlight Of My Summer pokazywane nie tak dawno. Przerobiłam je na stemplowe używając płytki Konad m73 oraz lakieru do stempli Essence.
Strasznie podobało mi się to mani, aż szkoda, że zmyłam je zaraz po zrobieniu zdjęć. Takie zdobienie długo za mną chodziło, z okazji konkursu w końcu zmobilizowałam się do jego wykonania.
Zauważyłam, że takie zdobienie bardzo fajnie wydłużyło mi paznokcie. Przecież wcale wyjątkowo długie nie są, a na zdjęciach nawet nawet, prawda?
Drugą propozycją jaką wykonałam było kolejne "nowe" zdobienie. Jakiś czas temu o tej metodzie przypomniała mi znajoma. Ala :* dzięki za motywację! Przedstawiam Wam Kolorowankę!
Tutaj baza jest China Glaze Fifth Avenue, a kwiatki kolorowane były lakierem Joko J166 Secret Pink.
Do stempleków użyłam płytki Konad m64. Czarny lakier do stempli to dalej Essence. To mani również nie ujrzało światła dziennego, a wierzcie mi - namęczyłam się z tym. Pierwszy raz kolorowałam stemple. Myślę, że zrobię kiedyś post poświęcony tej metodzie, więc czekajcie cierpliwie ;)
Kolejne zdobienie to Cieniowanie. Tutaj tak na prawdę jak sama nazwa wskazuje główne skrzypce gra cieniowanie, wzorek natomiast dodaje całości mnóstwo uroku!
Użyłam tutaj lakieru MIYO 41 Lilac Bouquet , O.P.I Planks a Lot oraz czarnego lakieru do stempli Essence. Cieniowanie wykonałam gąbeczką do naczyń. Jeszcze nie wyćwiczyłam metody z malowaniem pasków na gąbeczce i odbijaniu wszystkiego na raz. Ja ciapałam poszczególnymi kolorami na raty.
Tutaj po raz kolejny wzorek z płytki m73. To jeden z najładniejszych wzorów w kolekcji konadowych płytek. Myślę, ze idealnie nadaje się do takich zdobień, bo nie przykrywa zbytnio cieniowania.
Ostatnia propozycja to w sumie taki zwyklaczek. Złotko :)
Tutaj cały urok to brokat! To China Glaze I'm Not Lion. Już zrobiłam nawet zapas tego lakieru, bo jest cudowny! Pod spodem jest oczywiście krem (ChG Kalahari Kiss), wiecie już jaki mam rytuał brokatowy. Wzorek tak jak poprzednio, wykonany lakierem Essence przy pomocy płytki Konad m64. Wzorek postanowiłam dać tylko od góry, żeby zbytnio nie przytłumić brokatu.
Wszystkie mani pokryte były topem Golden Rose Gel Look, więc wzorki nie rozmazały się ani trochę. Wszystkie zdjęcia natomiast robione były niestety w świetle sztucznym, żarówkowym. Tak jak pisałam na początku, śpieszyłam się mocno na ten konkurs.
Mam nadzieję, ze moje zdobienia Wam się spodobaja :)
Niestety konkursu wygrać się nie udało. Tutaj na facebooku firmy możecie zobaczyć pozostałe zgłoszenia, a tutaj i na stronie Konad możecie zobaczyć, która praca zwyciężyła.