Ta żarówa to China Glaze Highlight Of My Summer. Jest jednym z kremowych neonów z letniej kolekcji Sunsational z 2013 r. Część tej kolekcji to kremy, część to żelki. Nie omieszkałam sprawić sobie całego kremowego kawałka :D
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcS8V_8hKJReBn2HGmdUchSrThzvW0T-Ql2RZUWaywNHcYvA0CNAGKIaxvM_-qMDyNFWAsM6OOq0hVZEuHZ1a9fWb6u1J1spiWPGGNUyI9amYkYuOwYIIwtzVHnSwGxEO316GfRAY3QO0/s1600/20140209_101806.jpg)
Ten lakier mnie skusił jako drugi po Sun Of a Peach. Jest niesamowity!
Do krycia potrzebowałam tylko 3 warstw i to trzeciej pro forma bardziej.
Na prawdę nieźle krył jak na neon. byłam zaskoczona. Schnie bardzo
szybko, więc te trzy warstwy to czysta przyjemność. Wysycha do półmatu.
Przepadłam w uroku neonów, no przepadłam!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7Iz8soyYA6WDeAhQ52_JZDndas-_xbvzcUgBNqSSUer7rD5dLYN4Z98f5Ou-ifntCGiRoc-VGZgqafSd2KjJbrQ3ku0qBluQkRk-OkanUYhtaxPjaQSZdel7xeLYnmvll6DIunEgjT6I/s1600/20140209_101912.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbFIukT_5gF9h7ewrfQjywwusXGjo9EuwJgKSV8-PuG2eA6hEie_rx4Utdqj3jHEhpshM7cdm565JT0_tyyG5Uno55o-mBQ-Ggk6R4hfXFwGms8x5GvmBGe3U_bZiokPtxryu2xIySOk0/s1600/20140209_101917.jpg)
Na Chince w moim wykonaniu jest jeszcze mgiełka Golden Rose Paris 98. Jakoś tak pasuje mi do neonów, a że wiecznie coś mi wpadnie, bombluje to mogę nią to ukryć. Mgiełka jest różnokolorowym, bardzo drobnym brokatem. Coś średnio to widać na zdjęciach. Jest rewelacyjna!
Całość tradycyjnie pokryta INM.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmGqo7MtBWyhEvLaCVcfP5MNJq0W6JGhomf40F04w62ESrS0Vxx0VCbwXRxGa3aLFywjsW25GheZZwiIzD-4YnksunLaQ0B2K1gQ2NbF58c79cahwi1jMAYQdeiif8Xhrqx-kHe7PmIAk/s1600/20140209_101904.jpg)
Tutaj lakiery jakich użyłam.
Świetnie im razem :) A tyle złych opinii o kryciu tej kolekcji czytałam...ale chyba się w końcu na te kremy kiedyś skuszę :DDDD bo kolory są cudowne :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, kolekcja jest zacna! Żelki są podobno okropne pod względem krycia.. Kremy te to tak różnie. Ten jest wyjątkowo niezły. Sun Of a Peach trochę słabszy, już miejscami 5 warstw. That's Shore Bright też był ok, ale mniej neonowy od tych, a szkoda.. Zresztą, pewnie niedługo zobaczysz i resztę u mnie ;) Będę kuuuuusiiiić!
Usuń