REVIEW: Śliczne Dmuchawce Od Born Pretty Store

REVIEW: Lovely Dandelions From Born Pretty Store

Cześć!

Co powiecie na delikatny, pastelowy gradient i trochę ślicznych naklejek wodnych? Nie tak dawno dostałam dwa świetne arkusze naklejek od Born Pretty Store i zrobiłam dzisiejszy manicure żeby pokazać Wam jak wyglądają na paznokciach. Tutaj są wzory naklejek jakie wybrałam:

Hallo!

How about a delicate, pastel gradient and some beautiful water decals? Not long ago I received two great sheets of decals from Born Pretty Store and did today's manicure to show You how they look on nails. Here are the decal designs I chose:

i manicure z wykorzystaniem wzoru BP-W13:

and the manicure with design BP-W13:

Pastelowy żółty jakiego użyłam to Color Club Macaroon Swoon. Kolor tego lakieru jest idealny, to jeden z moich ulubionych żółci. Nałożyłam trzy warstwy, ale myślę, że dwie grubsze byłyby wystarczające.

The pastel yellow I used here is Color Club Macaroon Swoon. The colour of this polish is perfect, it's one of my favourite yellows. I applied three coats, but I think two thicker ones would be enough.

Kiedy mój kolor bazowy wysechł całkowicie zrobiłam gradient. Róż jakiego użyłam to China Glaze Petal To The Metal. Gradient stworzyłam gąbką do makijażu.

When my base colour dried completely I did a gradient. The pink I used is China Glaze Petal To The Metal. I created the gradient with a make-up sponge.

Na koniec dodałam naklejki wodne. Z całego arkusza wybrałam wzór pojedynczych dmuchawców i dałam je na środkowy i serdeczny palec. Więcej na temat jak nakładam naklejki wodne możecie poczytać TUTAJ. Te są niesamowicie łatwe w użyciu. Są cienkie i kiedy znajdą się na paznokciu, pokryte topem nie widać nawet krawędzi. Możecie je dostać TUTAJ.

In the end I added water decals. I chose the single dandelion design and put them on my middle and ring finger. You can read more about how I apply water decals HERE. These are amazingly easy to use. They're thin and once they're on the nail, covered with top coat You can't even see the edges. You can get them HERE.

Poniżej możecie zobaczyć lakiery jakich użyłam.

Below You can see the nail polishes I used.

Ostatnio mam więcej czasu na makijaże więc tutaj jest jeden inspirowany powyższym makijażem. Fiolet w zewnętrznym kąciku oka to zasadniczo czarny, ale wymieszał się z różem. Wydaje mi się, że czerń bardziej upodobniłaby makijaż do mani, ale cóż.. mamy co mamy ;)

Lately I have more time for make-ups, so here's one inspired by the manicure above. The purple in my outer corner of my eye was actually black, but it mixed with the pink. I think black would make this make-up more similar to the manicure, but well.. we have what we have ;)

Pamiętajcie, że podczas zakupów na Born Pretty Store możecie uzyskać 10% zniżki z kodem HMG10 z mojego bloga.

Remember that while shopping on Born Pretty Store You can get 10% off with the discount code HMG10 from my blog.

REVIEW: Nail Art Decorations From Lady Queen

Cześć,

dzisiaj mam małą recenzję. Chciałabym Wam pokazać ozdoby do paznokci jakie dostałam od Lady Queen.

Hi,

today I have a little review. I'd like to show You some nail art decorations I got from Lady Queen.

Ozdoby przychodzą w standardowym kółku. Ja dostałam różne ilości różnych wzorów i nie wiem czy to pomyłka czy może są one pakowane losowo. Widziałam też na stronie sklepu, że występują inne kształty. Ozdoby możecie znaleźć TUTAJ.

The decorations come in a standard nail art wheel. I got different amounts of different designs and I don't know if it's a mix up or maybe they're packed randomly. I also saw on the shops web site that there are some other shapes available. You can find the decorations HERE.

Jak możecie zobaczyć powyżej, w swoim kółku dostałam 11 różnych kształtów. Ozdoby są bardzo cienkie i wykonane z metalicznego tworzywa. Dostępne są tylko złote.

As You can see above, in my wheel I got 11 different shapes. The decorations are very thin and made of a metallic material. They only come in gold.

Zdecydowałam się zrobić barokowe mani żeby pokazać Wam jak te ozdoby wyglądają na paznokciach. Wszystkie są dość duże i płaskie, konieczne jest ich lekkie nagięcie żeby pasowały do powierzchni paznokcia. Jest to łatwe i nie wymaga dużo zachodu.

I decided to do a baroque manicure to show You how these decorations look on the nails. All of them are quite big and flat, it's necessary to bend them a bit so that they fay our nail surface. It's easy and doesn't require a lot of effort.

W swoim mani użyłam jako bazy Orly Rock It. Pomalowałam trzy warstwy i zostawiłam je do wyschnięcia. Na palec serdeczny i kciuk nałożyłam ozdoby. Na początku chciałam dać kropkę bezbarwnego lakieru na powierzchnię paznokcia i do tego przykleić ozdoby, ale ostatecznie tylko przycisnęłam ozdobę i "wtopiła" się ona sama w lakier. Całość zabezpieczyłam dwoma warstwami INM Out The Door. Krawędzie ozdób prawie wcale nie wystawały, wszystko zależy jak dokładnie nagniemy je do powierzchni paznokci. Ja nie byłam przesadnie skrupulatna i mimo to nosiłam je dość długo bez uszczerbku.

I my manicure I used Orly Rock It for the base. I painted three coats and left them to dry. On my ring finger and thumb I applied decorations. At first I wanted to put a dot of clear nail polish on the surface of my nails and stick the decorations to that, but in the end I just pressed on the decoration and it "melted" into the base polish on its own. I sealed the whole thing with two coats of INM Out The Door. The edges of the decorations almost didn't stick out, it all depends on how accurate to the surface of our nails we bend them. I wasn't too meticulous and I still wore them quite a long time with no damage.

Na reszcie paznokci odbiłam wzorki z tym samy motywem co w wybranych ozdobach. Wzór pochodzi z płytki MoYou London Tourist 07. Odbiłam go czernią My Secret 121 i stemplem MoYou Sticky.

On the rest of my nails I stamped a design with the same motive as the decorations I chose. The design comes from MoYou London Tourist 07 image plate. I stamped it with My Secret 121 black and the MoYou Sticky Stamper.

Lubię w tych ozdobach to, że są one wielokrotnego użytku. Poniżej możecie zobaczyć jak wyglądały po zdjęciu. Kolor nie zmienił się po kontakcie z acetonowym zmywaczem. Miały ciągle kształt jaki im nadałam żeby pasowały do paznokci. Są praktycznie gotowe do ponownego użycia. To duży plus!

The thing I like about these decorations is that they are reusable. Below You can see how they looked after I took them off. The colour didn't change in contact with an acetone nail polish remover. They still had the shape I gave them to fit my nails. They're practically ready to use them next time. That's a big plus!

Tutaj są produkty jakich użyłam do stworzenia mojego barokowego manicure.

Here are the products I use to create my baroque manicure.

To nie wszystko co na dzisiaj przygotowałam. Zrobiłam również makijaż w podobnych kolorach, całkowicie inspirowany tym mani.

This isn't all I prepared for today. I also did a make-up in similar colours, fully inspired by this manicure.

Mam nadzieję, że podobał Wam się dzisiejszy post. Pamiętajcie, że kiedy robicie zakupy na Lady Queen możecie uzyskać 15% zniżki z kodem KLMC15 z mojego bloga.

I hope You liked today's post. Remember that when You shop on Lady Queen You can get 15% off with the discount code KMLC15 from my blog.

Mandala Nails

Cześć!

Nie tak dawno jedna z moich ulubionych firm płytek do stempli MoYou London wypuściła swoją nową kolekcję. Nazywa się ona Mandala i jak zwykle po prostu nie mogłam się powstrzymać i zamówiłam kilka płytek. Tutaj jest pierwsze mani jakie stworzyłam dzięki jednej z nich.

Hallo!

Not long ago one of my favourite stamping plate brands MoYou London lunched their new collection. It's called Mandala and as usual I just couldn't help myself and ordered a few plates. Here's my first manicure created with one of them.

Kolor bazowy jakiego tutaj użyłam to Orly First Kiss. To blady, brzoskwiniowy, nudziakowy kolor - idealny do mani jakie zaplanowałam. Nałożyłam dwie warstwy Orly i odbiłam wzór z płytki MoYou London Mandala 04. Odstemplowałam go czarnym My Secret 121 i moim nowym stemplem MoYou London Sticky. Jak widzicie stempel daje świetne rezultaty, ale myślę, że napiszę więcej o nim w oddzielnym poście.

The base colour I used here is Orly First Kiss. It's a pale, peachy, nude colour - perfect for the manicure I had planned. I applied two coats of Orly and  stamped a design from MoYou London Mandala o4 plate. I stamped it with My Secret 121 black and my new MoYou London Sticky stamper. As You can see the stamper gives great results, but I think I'll write more about it in a separate post.

Jak tylko zobaczyłam tą nową kolekcję płytek od razu wiedziałam, że będą świetne do kolorowania i to chciałam wypróbować w tym pierwszym mani. Wzięłam moje chińskie colour tint'y w odcieniu pomarańczowym/żółtym i różowym i zaczęłam wypełniać części wzoru sondą. Zdecydowałam się pokolorować wzór tylko na dwóch paznokciach żeby całość mani była bardziej subtelna. Mam nadzieję, że Wam się spodoba!

As soon as I saw this new plate collection I knew these designs will be great for colouring and that's what I wanted to try out in this manicure. I picked up my Chinese colour tints in orange/yellow and pink and started filling parts of the design with a dotting tool. I decided to colour the design on just two of my nails to make this manicure more subtle. Hope You'll like it1

Tutaj są produkty jakich użyłam.

Here are the products I used.

Blue Heaven

Cześć Wam!

Dzisiaj mam manicure w niebieskościach. Mam nadzieję, że Wam się spodoba!

Hi there!

Today I have a manicure in blues. Hope You'll like it!

Jako bazy użyłam Essie Mint Candy Apple. Wydaje mi się, że to są dwie warstwy ale nie jestem pewna na 100%. Ten mani był w sumie zrobiony więcej niż 2 tygodnie temu ;)

As a base I used Essie Mint Candy Apple. I think this are two coats, but I'm not 100% sure. This manicure was actually made more than 2 weeks ago ;)

Wzorek jakiego tutaj użyłam pochodzi z płytki Pueen 74 z kolekcji Buffet Leisure. Te zawijasy nie zwróciły mojej uwagi na początku, ale jak zobaczyłam je na paznokciach koleżanki to całkowicie się zakochałam! Odbiłam wzór za pomoca lakieru Sally Hansen Insta Dri Brisk Blue. Jak widzicie jest niesamowity do stempli.

The design I used here comes from Pueen 74 image plate from the Buffet Leisure collection. These swirls didn't catch my eye me at first, but when I saw them on my friends nails I absolutely loved them! I stamped the design with Sally Hansen Insta Dri Brisk Blue. As You can see it's amazing for stamping.

Na wierzch użyłam jak zazwyczaj jednej warstwy Golden Rose Gel Look żeby uniknąć rozmazania wzoru i jednej warstwy INM Out The Door dla szybkiego wysychania.

On top I applied as usual one coat of Golden Rose Gel Look to avoid smudging the design and one coat of INM Out The Door for fast drying.

Tutaj są produkty jakich użylam.

Here are the products I used.

Still Tropical!

Hej!

Wiem, że lato już się skończyło, ale mam dla Was kolejne tropikalne, neonowe mani! Tym razem gradient i trochę stempli.

Hey!

I know that summer is over, but I have another tropical, neon manicure for You! This time it's a gradient with some stamping.

Ten gradient został zrobiony gąbką do makijażu i tylko dwoma lakierami - Orly Kay Lime Twist i Essie In The Cab-Ana. Tak dobrze się zmieszały na środku, że faktycznie widać zielony kolor. Byłam zaskoczona i zadowolona ze stworzonego efektu.

This gradient was made with a make-up sponge only two polishes - Orly Kay Lime Twist and Essie In The Cab-Ana. They blended so well in the middle that You can actually see a green colour. I was really surprised and happy with the created effect.

Kiedy wpadłam na gradient w tak jaskrawych i letnich kolorach wiedziałam, że wołają one o tropikalny wzorek stemplowy. Wybrałam misz masz liści i kwiatów z płytki MoYou London Tropical 03 i odbiłam go lakierem My Secret 121.

When I came up with a gradient in such bright and summer colours I knew it calls for a tropical stamping design. I choose this mishmash of leaves and flowers from the MoYou London Tropical 03 plate and stamped it with My Secret 121.

Stemple zabezpieczyłam jedną warstwą Golden Rose Gel Look i jedną warstwą INM Out The Door.

I secured the stamping with one coat of Golden Rose Gel Look and one coat of INM Out The Door.

Poniżej możecie zobaczyć użyte lakiery i płytkę.

Below You can see the used polishes and stamping plate.

Jest też makijaż w podobnych kolorach.

There's also a make-up i similar colours.

Lovely Butterflies

Cześć!

Czy malujecie paznokcie pod wpływem pogody, pory roku lub nastroju? Ja bardzo często tak robię, ale mani jakie ostatnio publikuję mają około 3 tygodnie. Mam sporo nadrabiania w tej kwestii :D Więęęęęęc na moich paznokciach wciąż jest gorące lato, ale dotrę do obecnych. Może za jakiś czas będę w stanie powiedzieć, że WŁAŚNIE coś zmalowałam ;)

Hi!

Do You paint your nails under the influence of weather, time of the year or your mood. I very often do, but the manicures I'm posting lately are about 3 weeks old. I have a lot of catching up to do in this department :D Sooooo on  my nails it's still hot summer, but I'm getting there. Maybe in a while I'll be able to say that I JUST painted something ;)

Neonowy róż jaki mam na paznokciach to Color Club Peace, Love & Polish. Ten słodki i jaskrawy róż ma w sobie również dużo mikro shimmeru i jest to coś co go wyróżnia. Na początku martwiłam się, że przez shimmer mogą być widoczne pociągnięcie pędzelka, ale nic takiego nie miało miejsca. Nałożyłam trzy warstwy i niestety nie były one najprzyjemniejsze. Nie wiem czy to wina lakieru czy pogody, ale skłaniałabym się do tego drugiego. Było ponad 30 stopni i malowanie paznokci ogólnie sprawiało problem, więc niech was to nie zniechęca do zakupu tej piękności.

The neon pink I have on my nails is Color Club Peace, Love & Polish. This sweet and bright pink has also a lot of gold micro shimmer in it and that's something that stands out. At first I was worried that brush strokes might be very visible because of the shimmer, but no such thing. I applied three coats and sadly they weren't the most pleasant ones. I don't know if it's the polish or the weather, but I would stick to the second one. It was over 30 degrees and painting nails caused trouble in general, so don't let this discourage You from buying this beauty.

Ten lakier wołał o słodki i uroczy wzorek, więc wybrałam motylki. Ten wzór pochodzi z płytki Pueen 111 z kolekcji Make Your Day. Jak widzicie obrazek odbił się idealnie, wprost kocham jakość płytek Pueen. Wzorek odstemplowałam lakierem My Secret Dressed In Black.

This polish called for a sweet and lovely design, so I picked out butterflies. This design comes from Pueen 111 image plate from the Make Your Day collection. As You can see the image stamped perfectly, I just love the quality of Pueen's plates. I stamped the design with My Secret Dressed In Black.

Produkty jakich użyłam są tutaj.

The products I used are here.

Krzew Różany

Rose Bush

Cześć!

Co powiecie na kolejny matowy manicure? Tym razem to odrobina blingu w macie i dużo romatyzmu, dzięki stemplowemu wzorkowi.

Hallo!

How about another matte manicure? This time it's a bit of bling in matte and a lot of romance, thanks to the stamping design.

Bazą tutaj są dwie warstwy O.P.I Don't Pretzel My Buttons i jedna warstwa brokatu Dewi L06. Na wierzchu postanowilam odbić trochę gałązek krzewu różanego z płytki Born Pretty Store BP-25. Czerń jakiej użyłam do stempli to My Secret 121.

The base here are two coats of O.P.I Don't Pretzel My Buttons and one coat of Dewi L06 glitter. On top I decided to stamp some rosebush twigs from Born Pretty Store BP-25 image plate. The black I used for stamping is My Secret 121.

Całe mani było pokryte Golden Rose Gel Look i INM Out The Door Matte. Byłam na prawdę zadowolona z tego mani, kocham sposób w jaki brokatowa mgiełka wygląda w macie.

The whole manicure was covered with Golden Rose Gel Look and INM Out The Door Matte. I was really happy with this manicure, I love how the glitter mist looks in matte.

Poniżej są lakiery jakich użyłam do bazy.

Below are the polishes I used for the base.

I lekki makijaż.

And a light make-up.