Cześć!
Myślę, że po serii Coffee Addict Manicure potrzebujemy w życiu trochę letnich kolorków. Co Wy na to?
Hi!
I think that after the Coffee Addict Manicure series we need some summery colours in our lives. What do You say?
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam trochę entuzjastycznych kolorów od Dewi. Wszystkie są w nowych buteleczkach i pisałam o nich więcej TUTAJ. Pokazywałam również pędzelki, pisałam o naklejkach, więc nie będę się powtarzać w tym poście.
Pierwszy to limonkowa zieleń o nazwie Dewi L026.
Today I'd like to show You some enthusiastic shades from Dewi. They're all in the new bottles and I wrote more about them HERE. I also showed You the brushes, wrote about the labels, so I won't repeat myself in this post.
First up is a lime green called Dewi L026.
Ten lakier to żywy, kremowy, zielony odcień. Potrzebowałam trzech grubszych warstw do pełnego krycia, ponieważ moje końcówki były widoczne. Na szczęście ten lakier sechł szybko i mimo, że nie byłam specjalnie ostrożna i malowałam grube warstwy - nie miałam żadnych bąbelków. Na zdjęciach nie mam bazy ani top coat'u, więc jak widzicie lakier ładnie się poziomuje. Nie zabarwił mi paznokci co jest plusem, łatwo sie także zmywał ze skórek.
This polish is a vibrant, cream green shade. I needed three thicker coats for full opacity, because my tips were visible. Thankfully this polish dried quickly and although I wasn't especially careful and painted thick coats - I didn't have any bubbles. On the photos I have no base and top coat, so as You can see the polish self-levelled nicely. It didn't stain my nails what is a plus, it also cleaned easily from my cuticles.
Następny jest słoneczno żółty Dewi L027.
Next is a sunny yellow Dewi L027.
Lakier ten jest ciepłym, żółtym, kremowym odcieniem. Również potrzebowałam trzech grubych warstw żeby pokryć paznokcie. Był on podobny do zielonego i ostatecznie wyglądał ładnie. Samopoziomujący, żadnych bąbelków, żadnych przebarwień, łatwo zmywa się ze skórek.
This polish is a warm, yellow, cream shade. I also needed three thick coats to cover my nails. It was similar to the green and looked nicely in the end. Self-levelling, no bubbles, no staining, easily cleans from the cuticles.
Ostatni jes pomarańczowy odcień Dewi L028.
Last is the orange shade Dewi L028.
Dla mnie ten lakier jest jedynym neonem w grupie. Myśle, że możecie ten aspekt zauważyć na niektórych moich zdjęciach. Na paznokciach mam trzy warstwy, ale to nie wystarczyło żeby zakryć końcówki. W zasadzie myśle, że ten lakier po dwóch warstwach wyglądał prawie tak samo. Tak jak przy pozostałych nie miałam problemów z czasem schnięcia, bąbelkami czy czymkolwiek innym niż krycie. Osobiście lubię kiedy lakiery kryją paznokcie calkowicie.
For me this polish is the only neon in the bunch. I think You can spot this aspect in some of my photos. There are three thick coats on my nails, but that wasn't enough to cover my tips. I actually think that after two coats the polish looked almost the same. Like the others I had no problems with drying time, bubbles or anything other than the coverage. I personally like when polishes covers the nails fully.
Co myślicie o tych kolorach?
What do You think about these colours?