Cześć Wam!
Dzisiaj mamy nowy temat w Wyzwaniu #clairestelle8halloween. To ten na który pierwotnie przygotowałam Frankenstein'a, ale dzięki mojemu roztargnieniu musiałam wymyslic cos nowego. Więęęęęęc.. oto moje Potworne mani.
Hello there!
Today we're having a new theme in #clairestelle8halloween Challenge. It's the one I originally prepared Frankenstein for, but thanks to my absent-mindeness I had to come up with something new. Soooo.. here's my Monsters themed manicure.
Lakier jaki mam na większości paznokci to My Secret Dressed In Black. Nałożyłam go w dwóch średnich warstwach. Tylko paznokcieć palca serdecznego pokryłam China Glaze Urban Night (też w dwóch warstwach), ponieważ czarny kontur mojej naklejki stemplowej zlałby się z czarną bazą.
The polish I have on most of my nails is My Secret Dressed In Black. I applied it in two medium coats. I only covered my ring finger nail with China Glaze Urban Night (also two coats), because the black contour of my stamping decal would merge with a black base.
Wspomniałam naklejkę stemplową.. Bardzo chciałam użyć tego konkretnego wzorka a drzwi na pewno skrywają potwora, więc pasuje on idealnie do dzisiejszego tematu. Odbiłam kontur z płytki Creative Shop 68 przy użyciu Kaleidoscope by El Corazon 01 Black i Stempla Born Pretty Store Clear Jelly Silicone Marshmallow. Pokolorowałam obrazek używając Orly Be Daring, China Glaze Drink Up Witches i Color Club Oh Deer.
I mentioned a stamping decal.. I was really looking forward to using this particular image and the door most certainly hides a monster, so it fits perfectly to today's theme. I stamped the contour from Creative Shop 68 plate with Kaleidoscope by El Corazon 01 Black and Born Pretty Store Clear Jelly Silicone Marshmallow Stamper. I coloured the image using Orly Be Daring, China Glaze Drink Up Witches and Color Club Oh Deer.
Na końcu dodałam trochę potworkowych oczu wyglądających z ciemności. Użyłam sondy i tych samych lakierów co wcześniej (zielonego, fioletowego, czarnego). Zmatowiłam też całe mani top coat'em Golden Rose Matte.
In the end I added some monster eyes peeking from the darkness. I used a dotting tool and the same polishes as before (green, purple, black). I also mattified the whole manicure with Golden Rose Matte top coat.
Płytkę jakiej użyłam możecie zobaczyć TUTAJ, a poniżej są inne produkty.
You can see the plate I used HERE and below are the other products.
Wyzwanie #clairestelle8halloween prawie się skończyło. Został jeszcze tylko jeden temat. Jeśli przegapiliście moje poprzednie mani w tym wyzwaniu, możecie je wszystkie obejrzec TUTAJ.
#clairestelle8halloween Challenge is almost over. We have only one theme left. If You missed my previous manicures in this challenge, You can see all of them HERE.
Źródło: IG @clairestelle8 |
Bardzo fajne zdobienie :). Kolorowe oczy wygladaja Swietnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Też mi się spodobały jak już je zobaczyłam na paznokciach :) Przed malowaniem byłam trochę sceptyczna.
UsuńKolejne obłędne mani *_* jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńSuper mi to słyszeć!
UsuńSuper pomysł z tymi kolorowymi oczami. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Myślałam, myślałam aż w końcu wymyśliłam z czym sparować te drzwi :)
UsuńBrr, aż strach się bać! Jak zawsze genialne!
OdpowiedzUsuńEeeeee nieeeee! To takie przyjazne potworki. Chcą się tylko trochę poprzytulać :D Hehehe dzięki wielkie!
UsuńSuper! ;-) Matowe wykończenie idealnie pasuje do tego typu zdobień.
OdpowiedzUsuńMiło mi! Zdecydowanie lepiej się fotografuje takie matowe zdobienia. Widać detale stempli itp. Szukam tylko idealnego matowego top coat'u. Golden Rose jak na razie wygrywa, ale mógłby jeszcze być szybkoschnący.. Jak moje ukochane INM. Niestety wersja matowa INM ściaga mi wszystko, bez wzgledu na technikę malowania, użyte lakiery.. Przy pierwszym razie było jeszcze ok, a potem już masakra.
Usuń