poniedziałek, 13 lutego 2017

REVIEW: Born Pretty Store Floral Water Decals

Cześć Wam!
Naklejki wodne są metodą zdobienia paznokcia jaką uważam za najłatwiejszą i najszybszą. Tak wiele wzorów jest dostępnych, a każdego dnia możemy zobaczyć nowe sposoby na ich użycie. Jakiś czas temu dostałam od Born Pretty Store fajny arkusz do pokazania Wam i zdecydowałam się go użyć w bardzo bogatej kombinacji. Mam nadzieję, że spodoba Wam się moje propozycja!

Hey there!
The nail art method I find the easiest and quickest are water decals. There are so many designs available and every day we can see new ways to use them. Some time ago I got a nice sheet from Born Pretty Store to show You and I decided to use them in a very rich combination. I hope You'll like my proposition!


Powyżej możecie zobaczyć jak wygląda arkusz, ma symbol DS250. Jest pełny kwiatowych wzorów w różnych kształtach i rozmiarach. Jeśli nie spotkałyście się jeszcze z tym rodzajem akcesoriów, powinnyście przeczytać TEN post. Wypisałam tam wszystkie podstawowe informacje. Naklejki jakie dzisiaj recenzuję są super, łatwo się z nimi pracuje, są cienkie i bardzo giętkie. Dostosują się do każdego rodzaju paznokci, nie ważne jak bardzo będą się zwijać. Brzegi wzorów są niewidoczne, kiedy pokryjemy całość top coat'em. Bardzo dobry produkt za niską cenę. Możecie je znaleźć TUTAJ, a ich obecna cena to 0.99$. Poniżej jest manicure jaki udało mi się z nimi zrobić.

Above You can see how the sheet looks like, it has the symbol DS250. It's full of floral designs in various shapes and sizes. If You're new to this accessory, You should read THIS post. I wrote there all the basic information. The decals I'm reviewing today are great, easy to work with, thin and very flexible. They'll adapt to any kind of nails, no matter how curved they are. The edges of the design are invisible, when we cover the whole thing with a top coat. Really impressive product for a low price. You can find the decals HERE and they're current price is 0,99$. Below is the manicure I managed to make using them.



Jak tylko zobaczyłam ten wzór naklejek wodnych wiedziałam, że chcę je pokolorować przy pomocy tintów. To dlatego wybrałam białą bazę ;) Pokrylam paznokcie dwiema warstwami Safari 56 i zaczekałam aż całkowicie wyschnie.

As soon as I saw this design of water decals I knew I wanted to colour them with some sheer tints. That's why I chose a white base ;) I covered my nails with two coats of Safari 56 and waited for them to completely dry.


Moim kolejnym krokiem była aplikacja naklejek. Użyłam połówek kwiatów żeby stworzyć coś wyglądającego jak moon manicure. Kiedy kwiaty były na miejscu, zaczęłam wypełniac je niebieskimi tintami. Wybrałam dwa kolory (mój tint DIY 14 i P2 Gloss Goes Neon Skycoaster) żeby zrobić gradient, ale nie jest on szczególnie widoczny.

My next step was applying the decals. I used the halves of flowers to create something looking like a moon manicure. When my flowers were in place I stared filling them in with some blue tints. I chose two colours (my DIY tint 14 and P2 Gloss Goes Neon Skycoaster) to do a gradient, but it's not particularly visible.




















Moje dwa ostatnie dodatki nie były planowany. Najpierw pokryłam paznokcie INM Northern Lights Silver, a  potem dodałam srebrne ćwieki od BPS w środkach kwiatów. Przykleiłam je glejem do folii transferowej, ale całość zabezpieczyłam również top coat'em.

My two last additions weren't planned. First I covered my nails with INM Northern Lights Silver and next I added silver studs from BPS in the middle of the flowers. I stuck them with some foil glue, but I also secured the whole nail art with a top coat.


Poniżej możecie zobaczyć część produktów jakich użyłam. Tak jak wspominałam brokatowy top coat i ćwieki BPS nie były planowane, a zdjęcie zrobione było zanim zaczęłam mani. Dajcie znać jak Wam się podoba ta kwiecista, zimowa kombinacja!

Below You can see some of the products I used. Like I mentioned, the glitter top coat and the BPS studs weren't planned and this photo was taken before I started my manicure. Let me know how do You like this winter floral combination!



10 komentarzy:

  1. Świetne. Bardzo fajnie to wymyśliłaś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam naklejki wodne :) Zdobienie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ślicznie Ci wyszło ♥ A gradient z tintów b. dobrze widać. Też uważam, że naklejki to najszybsze i najprostsze rozwiązanie. Ale Ty wskoczyłaś poziom wyżej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo to fajnie jak jednak widać gradient :) Naklejki wodne to najlepsze rozwiązanie jak chce się coś szybko, bezproblemowo, a jednak efektownie :)

      Usuń
  4. widać gradient ;) lubię naklejki wodne, świetny pomysł z takim kolorowaniem tintami, widziałam, ze BPS ma teraz w swojej ofercie duży wybór całopaznokciowych kwiatowych wzorów, właśnie w czarno-białej wersji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super! Z takimi całopaznokciowymi też można fajnie pokombinować.

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.