Troszkę mnie wcięło ostatnio i jakoś nie starczyło czasu na pisanie - wybaczcie. Dzisiaj pokażę Wam obiecanego żółtego neona marmurkowego firmy Lemax.
Tak jak pisałam ostatnio, proszę pomińmy zgubiony kształt pazurków. Bardzo chciałam pokazać Wam lakier, a dopiero na zdjęciach zobaczyłam, że z kształtem jest aż tak źle. To był czas niemocy pilnikowej. Strach trochę wtedy piłować, bo zazwyczaj mi nie wychodzi i kończę z paznokciami na zero. Także lepiej przeczekać. Następny post już będzie z ładnymi migdałkami ;)
Jakiś czas temu zobaczyłam, że firma Lemax wypuściła marmurki neonowe. Bardzo spodobały mi się ich posypane pieprzem poprzednie kolorki, więc i neonów nie mogłam sobie odmówić. Lakierów stacjonarnie nie widziałam u siebie, więc zamówiłam je na Allegro u sprzedawcy Promoto-Promoto.
Oprócz marmurków kupiłam też kilka kremowych kolorów, m.in. neonowy żółty w charakterystycznej dzbanuszkowej butelce również firmy Lemax. Nie ma on zdaje się numerka. To właśnie chyba ze trzy warstwy tego lakieru dałam pod marmurka.
Niestety moja neonowa baza nie kryła zbyt dobrze. Wydaje mi się, że dałam trzy warstwy i daleka droga była przede mną do zakrycia końcówek. Cóż - urok neonów.
Marmurek krył chyba ciut lepiej. Jego dałam dwie warstwy i stwierdziłam, że już na więcej nie mam siły. Wyglądało nieźle na żywo.
Poniżej mam kilka zdjęć w słońcu. Troszkę widać przebijające końcówki. Na żywo też tylko pod słońce rzucały się lekko w oczy. Może nawet mniej niż tutaj na zdjęciach. Tak czy owak nie miałam siły na więcej warstw. Lepiej chyba dać biały pod spód.
Całość pokryta jak zwykle topem INM. Troszkę ręka mi się trzęsła przy czyszczeniu skórek, więc mani wygląda na lekko starawe. Jakbym już na dzień dobry miała odrost. Tutaj czyściłam pędzelkiem i stwierdzam, że jednak lepiej mi to wychodzi korektorem do lakieru. Mój ulubiony z Donegala wycofali (wiecznie mi coś wycofują!), ale kupiłam podobny u Promoto. Zobacz czy się sprawdzi tak samo dobrze.
Mani daleko do perfekcji. Mam nadzieję, że mimo to Wam się spodoba.
Użyte lakiery.
Nawet makijaż miałam pod kolor, bo niedawno skusiłam się na paletkę cieni Sleek Acid. Neony pełna gębą więc :D Nie mam na razie możliwości sfotografować dla Was makijażu w dobrej jakości (może za jakiś czas, moooooże), ale i tak Wam pokażę ;) Taki mój mały debiut. Na razie tylko oczka, bo jakoś nie dorosłam do pokazania całej buzi ;) Zdecydowanie za dużo kompleksów.
(edit: Podmieniłam zdjęcie makijażu. Musicie wiedzieć, że mam straszny kompleks brwiowy. Zazwyczaj się ich pozbywałam ze zdjęć make up'ów, ale moje kochane dziewczyny wizażowe stwierdziły, że koniecznie z brwiami, że bez nich zaburzony jest odbiór. Także, "z brwiami" ;) Choć i tak ich nie lubię..)
Jak Wam się podoba? Jest sens dokładać do tego makijaże w tak biednej formie? Technicznie jestem jeszcze mocno amatorem, ale uczę się. Nie mam też sprzętu pozwalającego sfotografować makijaż lepiej, ale często dopasowuję go do mani, więc mógłby to być taki "bonus". Jeżeli spodoba Wam się mimo niedociągnięć, będzie się pojawiał taki mały dodatek. Jeżeli uznacie, że nie ma sensu na razie - poczekam na lepsze warunki sprzętowe.
Ej no! Świetny był (jest?) ten kształt *.* Długość też bardzo akuratna. Lakier chyba nie mój, ale na Tobie mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia wcale nie są słabe! :D
Ja jakoś miałam wrażenie, że już robią się takie hmmm nieokreślone. Wiesz, że mam hopla na tym punkcie :D Nooo lakier to taki neon, że ja pierdziu!
UsuńCo do zdjęć, to jeszcze te paznokciowe jak cię mogę. Makijaż już gorzej mi sfotografować. Jak się naoglądam na blogach takich pięknych zdjęć makijażu, to aż mi wstyd pokazywać swoje.. stąd pytam Was co sądzicie.
Neonowe Lemaxy są super :)
OdpowiedzUsuńA makijaż bardzo efektowny, z chęcią obejrzę więcej :)
Dzięki Kochana! Cieszę się, że się spodobało. Zatem makijaże będą się czasem pojawiały :)
UsuńPazurki są super, lemax będzie fajny na lato, a makijaż ekstra- zawsze mi się takie różnokolorowe podobają bo się na tym nie znam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja tam też się specjalnie nie znam, ale działam. Lubię to ;)
Usuńpiekny makijaz a koncowek nie widac;p
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, fajnie, że Wam się spodobał. Końcówki to dopiero pod pewnym kątem było widać. Umiejętnie rękę do zdjęć ustawiałam :D
UsuńTen marmurek jest najfajniejszy! A makijaż oka cudny :))
OdpowiedzUsuń