Na początek przeproszę Was za jakość zdjęć. Telefon zwariował. Nie chciał w ogóle złapać ostrości na tym lakierze. Wyciągnęłam co się dało z tych zdjęć, ale średnio jest..
Lakiery Salon Perfect z kolekcji Neon Collision chodziły za mną bardzo długo.
Nie było nawet mowy o dostaniu ich w PL. Za straszne pieniądze
zamawiałam je z zagranicy. Warto było, teraz mogę spać spokojnie :D
Wracając do samego zestawienia. Dałam dwie warstwy Joko J106 Paradise Coral i półtorej
warstwy Salon Perfect Exploded. Półtorej ponieważ dałam jedną i potem
miejscami dołożyłam drobinek.
Lakier SP Exploded to zestawienie pomarańczowo-różowego i żółtego brokatu w bezbarwnej bazie. Mega zestaw. Kolor w butelce to pomarańcz, ale taki czerwonawy właśnie. Zwłaszcza przy dwóch pozostałych pomarańczkach z kolekcji.
Całość pokryta jest jedną warstwą bezbarwnego lakieru Color Club oraz
jedną warstwą INM Out The Door. Nie było idealnie gładko. Nic już nie
haczyło, ale do tafli chyba jeszcze daleko. Topożerca no :D
Jak patrzę na zdjęcia mam wrażenie, że kształt się trochę zgubił już. Niestety nie miałam ani czasu, ani weny na piłowanie. Następne mani też było jeszcze na takich pazurkach, także możecie się spodziewać kolejnych lekko spaczonych migdałków. Niestety u mnie migdałki wymagają częstego piłowania, bardzo szybko tracą "charakter".
Mam nadzieję, że coś się da na tych zdjęciach dojrzeć. Lakiery są na prawdę mega pozytywne, kolorowe. Myślę, że w lecie będą często u mnie gościć na paznokciach.
kurde zapomniałam o nich a ty mi przypomniałaś, jesteś niedobra :C
OdpowiedzUsuńTak, to cała ja :D
Usuńślicznie wygląda! jak nie lubię pomarańczy, tak to połączenie zawróciło mi w głowie! <3
OdpowiedzUsuńBo to taka nieoczywista pomarańcza. Chociaż powiem Ci, że pozostałe - pomarańczy i żółty też są mega.
UsuńMigdałki są w formie *.* Świetnie to razem wygląda!
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Trochę je już skróciłam i ogarnęłam kształt od tych zdjęć.
UsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, chociaż jestem niepocieszona, że tak kiepsko telefon je sfotografował. Ostrości za grosz. Może w przyszłości lepsze zdjęcia uda mi się zrobić.
UsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńOwszem :) Tylko mógłby sprawiać gładsze wrażenie. Następnym razem chyba dam więcej nawierzchniowego.
Usuńświetne połączenie- bardzo soczyste i energetyzyjące :)
OdpowiedzUsuńCała ta kolekcja jest właśnie taka mega pozytywna :) Super na lato!
Usuńsuper to wygląda! jak gazowana Fanta ;)
OdpowiedzUsuńHehehe no coś w tym jest - chociaż możliwe, że ten jaśniejszy pomarańcz Bang to bardziej Fanta :D
Usuńfajny efekt, chciałabym zobaczyć jak to na żywo wygląda skoro aparat świrował :D
OdpowiedzUsuńŚwirował bardzo, w ogóle nie łapał ostrości na drobinkach. Cóż lepszy sprzęt by się przydał, bo w internetach widywałam o niebo lepsze zdjęcia tych lakierów.
UsuńBosko, lubię takie żarówki, wiem jakie będzie moje następne mani- pomarańczowe ☺ a pazurki ładne, choć chyba na wskazówkach najbardziej widać, że wołają pilnika, ale doczytałam, że skrócone ☺ więc na pewno są ekstra.
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję :) Nooo wołały, zaraz będę pisała posta z żółtym neonkiem i tam to już w ogóle.. ale miałam niemoc do piłowania..
UsuńTylko jego brakuje mi do kolekcji :[ chcę...dzięki Mgiełka ;P
OdpowiedzUsuńOoooo masz to jak ty to zrobiłaś, że go nie masz :> Myślałam, że masz wszystkie :D Polecam się, hehehe :D
UsuńTego koloru sprzedawca akurat nie miał... :( muszę go dorwać :P lakier znaczy się
OdpowiedzUsuń