Cześć Wam!
Założę się, że słyszałyście już o przeźroczystych tintach, prawda?
Hi there!
I bet You heard about sheer tints by now, right?
Są one zazwyczaj butelkowane jak lakiery do paznokci i są ekstremalnie przeźroczyste. Wpadłam na coś takiego po raz pierwszy lata temu. Przez przypadek wygooglowałam TO mani i nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Tinty użyte tutaj to Mia Secret Tints i w tamtym czasie były one trudno dostępne i na prawdę drogie. Tak baaaaaardzo chciałam je mieć, ale nie mogłam sobie na nie pozwolić..
Po pewnym czasie kupiłam te oto Chińskie maleństwa. Już opisywałam cała historię o tym jak je dostałam TUTAJ, ale w skrócie - są z Chińskiego Centrum i bardzo przypominają Mia Secret Tints.
They're usually bottled like nail polishes and they're extremely sheer. I came across something like this for the first time years ago. I googled by accident THIS manicure and couldn't believe my eyes. The tints used here are Mia Secret Tints and at the time they were hard to get and really expensive. I wanted them soooo badly, but just couldn't have them..
After some time I bought these Chinese little babies. I already wrote the whole story about how I got them HERE, but shortly - they're from a Chinese Store and they we're really close to the Mia Secret Tints.
Mijały lata i nie tak dawno O.P.I wypuściło produkt, który zrewolucjonizował lakierowy świat. W mgnieniu oka ich tinty pojawiły się w tak wielu zdobieniach i był użyte na tak wiele sposobów. Nie mogłam w to uwierzyć. Jedyną rzeczą jaka powstrzymała mnie przed natychmiastowym zakupem była ich cena.. Jak zwykle jednak nie trzeba było długo czekać na pojawienie się na rynku podobnych, trochę tańszych produktów, ale równocześnie z tym stało się coś jeszcze. Miłośniczki lakierów zaczęły wymyślać sposoby na tworzenie sheer tint'ów w domu!
Jest wiele tutoriali w internecie o DIY sheer tint'ach. Jednym ze sposobów żeby je zrobić jest rozpuszczenie odrobiny kolorowego lakieru w przeźroczystym, ale przetestowałam tą metodę tylko z czernią. Ja zdecydowałam się użyć tuszy alkoholowych. Moje tusze to Stamperia Colorink'i i kupiłam je w TYM i TYM sklepie internetowym. Mają 14ml, kosztują około 16zł i występują w wielu różnych kolorach. Poniżej możecie zobaczyć moją mała kolekcję ;)
Years passed and not long ago O.P.I lunched a product that revolutionized the polish world. In a blink of an eye their tints appeared in so many nail arts and were used in so many ways. I just couldn't believe it. The one thing that stopped me from buying them right away was their price.. As usual though we didn't have to wait long for similar, a bit cheaper products to appear on the marked, but along with that something else happened. Nail polish lovers started coming up with ways to create sheer tints at home!
There are lots of tutorials on DIY sheer tints on the internet. One way to make them is to just dissolve a bit of coloured nail polish in a clear one, but I only tested this method with black. I decided to use alcohol inks. My inks are Stamperia Colorink's and I bought them from THIS and THIS on-line store. They're 14ml, they cost about 16zł and they come in a lot of different colours. Below You can see my little collection ;)
Kupiłam także dużo przeźroczystych lakierów z Golden Rose żeby w nich rozpuścić tint'y. Ważną rzeczą jest to, że każdy tusz alkoholowy ma inną intensywność w zależności od koloru. Kiedy mieszałam moje przeźroczyste tinty testowałam ile kropli tuszu alkoholowego potrzebuję, żeby uzyskać satysfakcjonujący rezultat dla każdego koloru oddzielnie. Wypiszę dokładne proporcje poniżej, ale jest to bardzo indywidualna kwestia. Musicie zdecydować same jak intensywne tinty chcecie mieć. Czy mają być ciemne i wyraziste czy pastelowe.
Na tą chwilę zrobiłam 19 małych buteleczek.
I also bought a lot of clear nail polishes from Golden Rose to dissolve my tints in. The important thing is that each alcohol ink has different intensity depending on its colour. When I was mixing my sheer tints I tested how many drops of alcohol ink I need to achieve a satisfying result for each colour separately. I'll list the exact proportions below, but it's all a very individual thing. You have to decide for your own how intensive You want your tints to be. Are they supposed to be dark and vibrant or pastel.
For now I made 19 little bottles!
Ponumerowałam je zgodnie z ich kolorem i poniżej możecie zobaczyć numerki od 1 do 9..
I numbered them according to their colour and below You can see number from 1 to 9..
..i od 10 do 19.
..and from 10 to 19.
Tutaj jest lista dokładnych proporcji:
Here's the exact proportion list:
1 - Colorink KAV14 Bianco - 2 krople (2 drops)
2 - Colorink KAV10 Verde Lime - 16 kropli (16 drops)
3 - Colorink KAV22 Zafferano - 7 kropli (7 drops)
4 - Colorink KAV02 Mandarino - 6 kropli (6 drops)
5 - Colorink KAV04 Peperincino - 10 kropli (10 drops)
6 - Colorink KAV03 Arancio - 5 kropli (5 drops)
7 - Colorink KAV23 Carallo - 3 krople (3 drops)
8 - Colorink KAV05 Magenta - 2 krople (2 drops)
9 - Colorink KAV07 Sangria - 4 krople (4 drops)
10 - Colorink KAV18 Viola Del Pensiero - 7 kropli (7 drops)
11 - Colorink KAV06 Viola - 3 krople (3 drops)
12 - Colorink KAV08 Zaffiro - 5 kropli (5 drops)
13 - Colorink KAV19 Blue Pure - 3 krople (3 drops)
14 - Colorink KAV21 Cielo - 20 kropli (20 drops)
15 - Colorink KAV10 Verde Lime - 16 kropli (16 drops)
16 - Colorink KAV11 Verde Foresta - 5 kropli (5 drops)
17 - Colorink KAV12 Corteccia - 6 kropli (6 drops)
18 - Colorink KAV20 Granito - 6 kropli (6 drops)
19 - Colorink KAV16 Oro - 15 kropli (15 drops)
Tutaj są wszystkie kolory jakie stworzyłam położone w jednej warstwie na wzorniku. Nałożyłam też Chińskie Tinty dla porównania, są ponumerowane od 02 do 11 (to są te ciemniejsze).
Here are all on the colours I created layerd in one coat on a wheel. I also applied the Chinese Tints for comparison, they're numbered from 02 to 11 (they're the darker ones).
Tinty mogą być wykorzystane do tak wielu rzeczy, że ciężko je wszystkie wyliczyć. Ja używam ich głównie do kolorowania stemplowych wzorów. Tutaj możecie zobaczyć kilka moich prac z użyciem Tint'ów DIY:
Sheer tints can be used for so many things that it's hard to enumerate all of them. I mainly use them to colour stamping designs. Here are some of my works using the DIY Tints:
Kolorowane Stemple |
Projekt U Elizy: Tydzień 1 - Słodycze |
Projekt Tęcza II: Tydzień 7 - Tęcza |
Sweet Valentine's Day Manicure |
Nadchodzi Wiosna! |
Kolorowe Tulipany |
..i Chińskich Tintów:
..and the Chinese Tints:
Jesienny Kaleidoskop |
Fioletowe Róże |
Mandala Nailas |
UWAGA: Muszę też wspomnieć, że tusze alkoholowe są przeznaczone do rękodzieła i sztuki, nie do paznokci. Ja używam ich w taki, nie inny sposób na własne ryzyko, tak samo jak każdy kto zdecyduje się podążać za tym tutorialem. Osobiście nie zaobserwowałam żadnego negatywnego wpływu tych tint'ów, ale ostrożność jest zalecana.
Co sądzicie o trendzie przeźroczystych tint'ów? Macie je? Używacie? Dajcie mi znać w komentarzach na dole!
Co sądzicie o trendzie przeźroczystych tint'ów? Macie je? Używacie? Dajcie mi znać w komentarzach na dole!
CAUTION: I also have to mention that alcohol inks are meant for craftwork and art, not nails. I use them the way I do on my own peril and so does anyone who decides to fallow this tutorial. Pesonally I havn't observed any negative influence of these tints, but caution is advised.
What do You think abut the sheer tint trend? Do You have them? Do You use them? Let me know in the comments below!
ja ich niestety nie mam, ale po obejrzeniu Twoich prac to chyba się na nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńPraca z tymi tintami jest bajecznie prosta. Szczerze polecam! Koszt jest spory jeżeli inwestuje się w tusze alkoholowe, ale to są dożywotnie zapasy wręcz. Ja z moją kolekcją mogłabym masową produkcję rozpoczynać.
Usuńgenialny post! a Twoja kolekcja własnych tintów jest super :D już nie wspominam o zdobieniach, bo nad pierwszym już się rozpływałam jak go opublikowałaś ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Trochę mi z nim zeszło, ale chciałam żeby miał ręce i nogi :D Moja kolekcja jest dość spora, bo jednak kupowałam tusze w ciemno. Dopiero po zrobieniu zdałam sobie sprawę, że np. mam zdecydowanie za dużo pomarańczowych odcieni ;)
UsuńBardzo ciekawy i przydatny post. Szkoda jedynie, że tusze alkoholowe nie są nieco tańsze :) Ja chyba w końcu popróbuję z kolorowymi lakierami i zobaczę jak wyjdzie ;) A zdobienia są boski - zawsze podziwiam :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ostatnio znalazłam tusze o połowę tańsze tylko na razie nie miałam kiedy się nimi pobawić. Na pierwszy rzut oka zdaje się, że są dużo mniej intensywne.. Ogromnie mi miło, że zdobienia mi się udały.
Usuńa nie drożej Ci wyszło z tymi tuszami niż jakbyś kupila gotowe tinty? :p wszystkie mani z ich użyciem są mega *.* sama używam wersji dla ubogich - czyli rozcienczonych kolorowych lakierow :p
OdpowiedzUsuńNie wykluczone. Tylko tuszy mam na całe życie, sama decyduje o intensywności titntów, mogę mieszać kolory. Mam też możliwość zrobić tinty znajomym i część kosztów się zwróci, a już pozapaznokciowo zamierzam popróbować się z barwieniem szkła :) Ja muszę spróbować z rozcieńczaniem lakierów i porównać te metody, tylko pewnie znowu mi zejdzie z tym.. Dzięki wielkie za pochwały zdobień!
UsuńNie mam ale mam ochotę mieć :D Podoba mi się jak białe kropki są przykrywane różną ilością warstw tintów i chciałabym spróbować :) Nie mam tylko bezbarwnego lakieru, jak kupię w końcu to będę się bawić :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są, bo jest tak dużo możliwości użycia :)
Usuńale pokaźna kolekcja! super sprawa takie tinty i świetne zdobienia robisz przy ich pomocy *.*
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło :) Można było spokojnie cześć sobie odpuścić, ale kupując je nie wiedziałam do końca czego się spodziewać po samplach kolorów. Jestem z siebie bardzo dumna, dzięki ;)
Usuńtinty są świetne! :D też planuję kupić lakiery z miss selene i zrobić w nich swoje, żeby wszystkie miały takie same buteleczki ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę! Ja też wąłśnie chciałam "kolekcję", a nie tak każdy tint w innej flaszcze ;)
UsuńMam jeden taki tint z Sephory i zdecydowanie kupię kiedyś więcej ;)
OdpowiedzUsuńOoo widzisz, ja nie mam oryginałów.
UsuńFajny post - użyteczny.
OdpowiedzUsuńZrobiłam trochę tintów w inny sposób. Do bezbarwnego lakieru dodałam trochę tuszu z długopisów. Co to za tusz, nie mam pojęcia, ale na razie lakierki sprawują się OK i nie wytracają kolorów. Można zrobić sobie bardziej i mniej przezroczyste.
Dzięki! Ja próbowałam zrobić z zakreślacza, ale barwnik opadł na dno, a koloru prawie w ogóle nie było widać..
UsuńJa robiłam tinty dolewając kilka kropli lakierów, ale nie wszystkie dobrze wychodzą ; zależy od lakieru;kilka wyszło takich mlecznych i nie nadają się do niczego
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że trzeba byłoby celować w takie żelkowe lakiery. One są zazwyczaj mniej podbite bielą. Kiedyś na pewno spróbuję ;)
UsuńTak pięknie wyglądają i daje mnóstwo możliwości, aż wstyd przyznać, że mam jeden czarny :)
OdpowiedzUsuńNoooo.. ja od razu poszalałam z cała kolekcją ;)
Usuńwłaśnie rozmyślam nad zrobieniem własnych tintów z bezbarwnego Miss Selene i dodanych do niego kropli zwykłego lakieru, trochę obawiam się czy coś z tego wyjdzie
OdpowiedzUsuńCoś na pewno ;) Jedna z dziewczyn pisala wyżej, że wyszły jej mętne. To chyba jedyne co może pójść nie tak.
UsuńGenialny post! Na pewno bardzo przydatny :-) Zanim zrobiłam swoje tinty myślałam o tuszach... ale doszłam do wniosku, że to za droga impreza ;-) Poza tym mając już trochę tych lakierów (eufemizm :-P) szkoda byłoby ich nie wykorzystać :-) I jestem z nich bardzo zadowolona (btw, nie są mętne) :-D
OdpowiedzUsuńTwoja kolekcja wygląda wprost zjawiskowo!
Dziekuję! Najważniejsze, że post jest przydatny :) Fakt, tanio nie było. Hahaha eufemizm mówisz :D
UsuńWow! Te tinty, to świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńU mnie fajnie się sprawdzają. Dziewczyny robia też z lakierów, więc na pewno taniej.
Usuń