niedziela, 24 lipca 2016

Colour Alike & B. Loves Plates Neons! Vol.1

Cześć!
Neony! Neony wszędzie! Ostatnio nasza polska firma Colour Alike wypuściła kolekcję niesamowitych neonów o nazwie Neon Goes Plastic. Zrobili oni również we współpracy z B. Loves Plates neonowe lakiery do stempli (Neon Power). Jak tylko produkty pojawiły się na ich stronce od razy zamówiłam obie kolekcje i oto mój pierwszy manicure z ich użyciem.

Hi!
Neons! Neons everywhere! Lately our polish brand Colour Alike lunched a collection of amazing neons called Neon Goes Plastic. They also made neon stamping polishes in collaboration with B. Loves Plates (Neon Power). As soon as the products appeared on their site I ordered both collections and this is my first manicure with them.


Muszę przyznać, że nie miałam za wiele czasu żeby stworzyć coś ambitnego, ale jak odpakowałam te lakiery po prostu musiałam użyć ich od razu! Zdecydowałam się zrobić żółtą bazę i użyć Colour Alike Yellow Flash. Nałożyłam trzy warstwy żeby całkowicie pokryć paznokcie, ale ten lakier nie był problematyczny. Ma on trochę gęstszą formułę, ale dzięki temu krycie jest na prawdę fajne jak na neon. Lakier ma satynowe wykończenie, ale ja zawsze daję warstwę top coat'u, więc raczej nie zobaczycie go w tej wersji nigdzie na moim blogu.

I must admit I didn't have a lot of time to create something ambitious, but when I unwrapped these polishes I just had to use them right away! I decided to make a yellow base and used Colour Alike Yellow Flash. I applied three coats to fully cover my nails, but this polish wasn't problematic. It does have a bit thicker formula, but thanks to that the coverage is actually really nice for a neon. The polish has a satin finish, but I always add a top coat, so You probably won't see it in that version anywhere on my blog.


Przez poważny brak czasu na tej bazie zrobiłam prosty, kropkowy wzór. Użyłam Colour Alike B. a Pink Punch i Stempla B. Loves Plates Jumbo. Wzór pochodzi z płytki Uber Chic 1-03. Jak widzicie lakier do stempli działa na prawdę dobrze. Pigmentacje jest niesamowita, kolor jest żywy. Dużym plusem jest fakt, że lakier łatwo zmywa się ze skóry. Przy tym mani nie użyłam nawet lateksu do ochrony, a czyszczenie skórek poszło gładko. Lakier schnie szybko, więc musimy działać sprawnie. Raz skończyłam tylko z połową kropek na paznokciu, bo za długo czekałam z odbijaniem, więc miejcie to na uwadze. Może się to przydarzyć zwłaszcza jak używamy małych, płytkich albo bardzo szczegółowych wzorów. Lakier B. a Pink Punch nie jest dostepny obecnie w setach Neon Power. Wygląda na to, że partia nie przeszła testów jakościowych. Ja miałam szczęście dostać go jeszcze spośród kilku próbnych buteleczek, dzięki uprzejmości Colour Alike.

Due to a serious lack of time I did a simple dot design on this base. I used Colour Alike B. a Pink Punch and B. Loves Plates Jumbo Stamper. The design comes from Uber Chic 1-03 plate. As You can see the stamping polish worked really well. The pigmentation is amazing, the colour is vibrant. A big plus is that the polish cleans easily from the skin. In this manicure I didn't even use a latex barrier and my clean up went smoothly. The polish dries quickly, so we have to work fast. One time I ended up stamping only half of my dots because I waited too long with transferring, so keep that in mind. This can happen especially when we use small, shallow or very detailed designs. The B. a Pink Punch polish isn't currently available in the Neon Power sets. It looks like the batch didn't pass the quality tests. I was lucky to get it from the first couple of test bottles, thanks to the courtesy of Colour Alike.



















Tym razem (nie jak zwykle ;)) użyłam do zabezpieczenia mani odżywki Sally Hansen Maximum Growth. Dalej próbuję znaleźć idealny top coat do zdobień, ale nie udaje mi się. Ta odżywka jest niezła, nie rozmazuje wszystkiego od razu. Nie jest jednak idealna, dalej muszę strasznie uważać i pomimo tego zdarza mi się czasem zepsuć stemple. Na wierzchu dodałam też warstwę INM Out The Door żeby przyśpieszyć schnięcie.

This time (not as usual ;)) I used Sally Hansen Maximum Growth hardner to secure my manicure. I'm still trying to find a perfect top coat for nail art, but failing at it. This hardner is quite good, it doesn't smudge everything right away. It's not perfect though, I still have to be very careful and despite this I sometimes mess up my stamping. On top of it all I also added a layer of INM Out The Door for fas drying.


Poniżej możecie zobaczyć płytkę do stempli jakiej użyłam..

Below You can see the stamping plate I used..

Źródło: http://uberchicbeauty.com/


..i produkty.

..and the products.




24 komentarze:

  1. Słodki ten róż do stempli. Całość wesoła, podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam właśnie na moją neonową przesyłkę od BLP. Zdobienie jak znalazł na lato.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śliczne są te lakiery :) Ooooo tak, neony zdecydowanie letnio mi się kojarzą.

      Usuń
  3. Wyszło super :)
    Przypominam, że na na blogu wciąż trwa rozdanie i pomadka Lancome.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny jest ten żółteczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten żółty lakier jest boski <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak na neon, na prawdę fajnie kryje. Trzy warstwy to nieraz przy zwykłem kremie potrzebuję.

      Usuń
  6. Ale śliczne kolorki, muszę obczaić <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam serdecznie. Przetestowałam już kolejne zestawienie i niedługo powinno się pojawić na blogu ;)

      Usuń
  7. Jest moc :D Czadowe te lakiery. Trzeba przyznać, że Colorowo wpuściło extra set i do tego jeszcze te holograficzne żelki :D Dawno już tak nie rozpieszczali. Na coś na pewno się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Właśnie czekam na jakieś swatche samych tych holo noenów, bo nie wiem do końca czemu tak konieczny jest top coat..

      Usuń
  8. boskie połączenie kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  9. genialne kolory! urocze mani :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mega energetyczny mani :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.