niedziela, 22 czerwca 2014

Kwiatowe naklejki wodne w towarzystwie ChG Kinetic Candy

Dzisiaj pokażę Wam jeden z lakierów, który dość długo czekał na swój "pierwszy raz". W ferworze promocji w sklepie Alphanailstylist kupiłam sporo Chinek, siłą rzeczy do dzisiaj niektóre stoją nie ruszane.


China Glaze Kinetic Candy niestety wygląda o niebo inaczej niż złapał to mój telefon. Na żywo kolor jest chłodniejszy i taki jakby lekko przybrudzony, z kropelką szarości. Tylko kropelką ;)




















Długo zastanawiałam się czy potrzebuję tego lakieru, skusiła mnie chyba najbardziej cena i fakt, że nie wiadomo było czy Chinki wrócą do sklepu po wyprzedaży. Bardzo cieszę się, że do mnie trafił!


Kolor sam w sobie może nie jest odkrywczy, jest jednak ciekawy. Najbardziej zaskoczyła mnie aplikacja. To cudowny, bezproblemowy dwuwarstwowiec. Jestem naprawdę ciamajdą jeżeli chodzi o aplikację. Wiecznie mam bąbelki powietrza, smugi, prześwity - komplet niedociągnięć. Tutaj byłam niemal oniemiała. Spodziewałam się po takim kolorze co najmniej trzech warstw i standardowych problemów, a tutaj - ideał. Nie wiem, czy to był mój wyjątkowo dobry dzień.. ale lakier wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie.


Do tego mani postanowiłam dorzucić naklejki wodne. Wybrałam z mojej kolekcji śliczne, niebiesko-fioletowe różyczki o symbolu BLE1719. Wydaje mi się, że idealnie komponują się z lakierem bazowym. Przynajmniej z odcieniem, który widzę na żywo.


Całość pokryłam jedną warstwą topu INM Out The Door. Jak zwykle zresztą, nie raz już pisałam, że zdobył całkowicie moje serce.




















Jak Wam się podoba ten manicure? Mam nadzieje, że pazurki jeszcze w porządku. Dalej mam niemoc do piłowania :)


Tradycyjnie już, mam także makijaż. Zdjęcia oczywiście zbledły, jak zwykle.. Wierzcie mi, że na żywo fiolet był o niebo intensywniejszy, a makijaż wyjątkowo wyrazisty. Zazwyczaj mam wrażenie, że niebieski to nie mój kolor, więc makijaż był tylko do zdjęć. Nie mniej po wykonaniu go stwierdziłam, że aż tak się ze mną nie gryzł, jak się tego spodziewałam. Może się przekonam do niebieskości jednak :)

Tym razem użyłam cieni Inglot oraz paletki Sleek Lagoon. Na górnej powiece zaczynając od wewnętrznego kącika mam: Inglot Pearl 393 (rozświetlenie samego kącika), Inglot Shine 123, Sleek Underworld, Sleek Deep Water. Na dolnej powiece mam oba cienie Sleek'a w tej samej kolejności co na górze oraz rozświetlacz w kąciku. Całość wieńczy dość gruba czarna kreska.



Poniżej użyte kosmetyki i naklejki wodne.


18 komentarzy:

  1. Lakier przyjemny, ale to naklejki mnie całkowicie zauroczyły<3

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie Ci wyszły paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, cudny makijaż, bardzo ładny, no i paznokcie w moj gust :) śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że makijaż się podoba. To dla mnie dużo znaczy. Fajnie, że paznokciami też trafiłam.

      Usuń
  4. śliczny lakier! same naklejki nie bardzo mi się podobają, ale super wyglądają na tym lakierze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo niestety lakier nie jest oddany adekwatnie, ale widzę, że dla każdego coś dobrego się znalazło. Czarnej Kawie naklejki się podobały, Tobie lakier ;)

      Usuń
  5. Cudny kolor lakieru!!! Świetne mani...makijaż też super... ja mam od wczoraj zerowe paznokcie i taki sam mam zapał.... jakieś kapryśne te moje mikroszponki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :) Ojjjj ja jak mam jakieś wypadki paznokciowe to też automatycznie chęć na malowanie przechodzi. Oby szybko odrastały!

      Usuń
  6. Oj szalejesz ostatnio! Oczywiście na plus ☺ mani śliczne, niby zwykłe ale jakie urokliwe właśnie przez naklejki. Wskazujący jest najidealniejszy z pozostałych idealnych pazurkôw he he żeby reszta się tak dała wypiłowač ☺ja to zawsze mam problem, jak jeden mi się fajnie wypiłuje to reszta już nie chce. Makijaż ciekawy, przyciąga uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo ostatnio mam sporo zapału. Pazurki (odpukać!) mają się dobrze, więc i chęci są. Wskazujący to taki z innej parafii jest, dlatego zawsze ciut inaczej wygląda :D On jako jeden ma boczki nie przyrośnięte, stąd łatwiej ładnie wypiłować :)

      Usuń
  7. niech mi powiedzą, że niebieski jest tandetny :) oczy cudne!
    paznokcie też, ale ułożyłabym drugą stronę wskazówkę i serdeczny, żeby tak okalały dłoń

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe wiesz, na zdjęciu samych oczu to niebieski jest ok. Ja to się zastanawiam czy ja mogłabym tak chodzić jak na widoku cala twarz jest :D Boję się jednak niebieskich trochę :D No, no o naklejkach już wiem ;)

      Usuń
  8. Napisze to co zwykle: super mani i ten makijaż,,,ach! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* Mi jak zwykle jest strasznie miło, że Wam się spodobało :) To bardzo motywujące!

      Usuń
  9. i paznokcie i makijaż - cudowne :) świetne te naklejki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, naklejki zdecydowanie zrobiły robotę :)

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.