środa, 9 maja 2018

REVIEW: Born Pretty Store Chameleon Nail Polish

Cześć,
mam dzisiaj do przedstawienia recenzję produktu z Born Pretty Store. Jeśli jesteście zainteresowani jak ten Chameleon Nail Polish wygląda na paznokciach oraz jakie są moje przemyślenia na jego temat, czytajcie dalej.

Hi,
today I have a Born Pretty Store product review to share. If You're interested in how this Chameleon Nail Polish looks on the nails and what are my thoughts on it, keep on reading.


Sklep wysłał mi ich Chameleon Nail Polish w kolorze A003 Dream Castle. To bezbarwna baza z flejkami. Kolor jaki posiadam waha się pomiędzy niebieskim a fioletem, czasem można nawet dojrzeć cień różu. Produkt ten możecie znaleźć TUTAJ.

The store send me their Chameleon Nail Polish in the colour A003 Dream Castle. It's a sheer base with flakies. The colour I have varies from blue to purple, sometimes we can even spot a hint of pink. You can find this product HERE.


Do tej pory użyłąm tego lakieru już kilka razy i miałam okazję przetestować więcej niż jedną metodę jego aplikacji. Manicure jaki Wam pokazuję to moje najświeższe podejście i uwierzcie mi, chciałam zrobić mu przyzwoite zdjęcia, ale nie było to możliwe.. Na prawdę nie wiem dlaczego akurat teraz jakość jest nawet gorsza niż zazwyczaj. Zrobiłam dosłownie setki zdjęć w każdym możliwym ustawieniu świateł i nadal nie pokazują one tego co chciałam Wam pokazać. Będziecie musieli uwierzyć mi na słowo.

Produkt najlepiej wygląda na czerni, więc tak zdecydowałąm się go użyć. Na części paznokci mam dwie warstwy Kiko 275 Black, a na paznokciach akcentowych trzy warstwy Kiko 203 French White For Tips. Lakier BPS Chameleon nałożyłam na czarnych paznokciach gąbeczką, dlatego flejki są tak upakowane. Normalnie mamy więcej bezbarwnej bazy i mniejszą ilość flejków. Efekt końcowy jest bardziej rozproszony.

I used this polish a couple of times by now and I had the chance to test more than one method of applying it. The manicure I'm showing You is my most recent attempt and believe me, I tried to take decent photos of it, but it just wasn't possible.. I honestly don't know why the quality is even worse than usual all of a sudden. I took literally hundreds of shots in all possible lighting setups and they still weren't showing what I wanted to show You. You'll just have to take my word for it.

The product looks best over black, so that's how I decided to use it. On part of my nails I have two coats of Kiko 275 Black and on my accent nails three coats of Kiko 203 French White For Tips. I applied the BPS Chameleon Nail Polish on the black nails with a sponge, that's why the flakies are so packed. Normally we get more of the clear base and a lesser amount of flakies. The end result is much more dispersed.


Na paznokciach akcentowych zrobiłam stemple. Użyłam płytki MoYou London Deco 01 i lakieru Kaleidoscope by El Corazon 01 Black. Dodałam też dużą czarną kropkę na środku stemplowego wzorka i nałożyłam w to miejsce flejkowy lakier małym pędzelkiem. Tym sposobem zdobienie wygląda jak jakiś klejnot. Moim ostatnim krokiem było zalanie wszystkiego top coat'em (Kads Smudge Resistant żeby zabezpieczyć stemple i INM Out The Door dla szybkiego wysychania).

On the accent nails I did some stamping. I used MoYou London Deco 01 plate and Kaleidoscope by El Corazon 01 Black. I also added a big black dot in the center of the stamping design and applied the flakie polish in that area with a small brush. This way the nail art looks like a jewel of some kind. My last step was to seal the whole thing with top coat (Kads Smugde Resistant to secure the stamping and INM Out The Door for fats drying).


Napisałam o nakładaniu Born Pretty Store Chameleon Nail Polish w różny sposób nie bez powodu. Użyłam tego lakieru kilka miesięcy temu na czarnej bazie, nakładając tradycyjnie, prosto z butelki i manicure sam w sobie wyglądał dobrze. Nawet zrobiłam kilka zdjęć, ale miałam spore zastrzeżenia do długości i kształtu moich paznokci i nie chciałam Wam ich pokazwyć. Potem była seria złamań paznokci, więc lakier czekał aż do teraz żeby wylądować na moich paznokciach ponownie. Tym razem wpadłam na pomysł bardziej ambitnego zdobienia, ale większość paznokci miałą być taka sama jak wcześniej: czarna baza + BPS Chameleon Nail Polish. Niestety tym razem skończyłam ze straszną ilością bąbelków na wszystkich czarnych paznokciach. Zdarza się, nie? Na tym etapie nie doszłąm nawet do zdobieniowej części, ale chciałąm Wam pokazać ładny manicure, więć zaczęłam robić od nowa zbąblowane paznokcie. Myślałam, że może pomalowałam za grube warstwy czy coś, więc przy następnej próbie użyłam gąbeczki żeby zredukować ilość nakładanej bezbarwnej bazy.. Cóż, ta metoda na pewno pozwala na aplikację większej ilości flejków, ale nie obroniła mnie przed bąblami. Zdecydowałam się mimo wszystko skończyć manicure i zgadnijcie co się stało? Bąble były nawet na tych okrągłych kształtach przypominających klejnoty.. Dosłownie wszędzie tam gdzie użyłam lakieru Chameleon Nail Polish.
Jakby tego było mało spróbowałam nałożyć lakier na wzornikach na innych kolorach i tam też pojawiły się bąble. Może w mniejszej ilości, ale jednak. Nie wiem czy to moja wina, upałów które ostatnio tu mamy czy samego lakieru (czy to możliwe żeby się zepsuł przez te kilka miesięcy?). Wcześniej wszystko było dobrze, więc na prawdę nie wiem. Nie wiem też czy w ogóle widzicie bąble (kto by pomyślał, że kiepska jakość moich zdjęć będzie takim błogosławieństwem :D), ale wierzcie mi - są tam! Ktoś mógłby nawet powiedzieć, że przy głęboko niebieskim kolorze tego mani, bąbelki dają osobliwy klimat oceanu.. Efekt ten jednak był całkowicie niezamierzony.

I wrote about applying the Born Pretty Store Chameleon Nail Polish in various ways for a reason. I used this polish a few months earlier over a black base, applied traditionally, straight from the bottle and the manicure itself looked nice. I even took some photos, but my nail length and shape were so questionable I didn't want to show them to You. After that I had a series of bad nail breaks, so the polish waited for another chance to land on my nails till now. This time I came up with a more ambitious nail art, but most of my nails were supposed to look just like before: black base + BPS Chameleon Nail Polish. Unfortunately this time around I ended up with a massive amount of bubbles on all of my black nails. Shit happens right? I didn't even get to the nail art part at this point, but I wanted to show You a nice looking manicure, so I started redoing the bubbled nails. I thought that perhaps I painted too thick coats or something, so in my next try I used a sponge to reduce the amount of clear base being applied.. Well, this method certainly allowed to get more flakies, but it didn't protect me from the bubbles. I decided to finish the manicure anyway and guess what? I even got bubbles on those round shapes resembling jewels.. Literally everywhere where I applied the Chameleon Nail Polish.
To top it all off I tried applying the polish on swatch sticks over different colours and the bubbles appeared there as well. Perhaps in a lesser amount, but still. I don't know if it's me, the hot weather we've been having lately, or the polish itself (is it possible it went bad after these few months?). It was all good before, so I honestly don't know. I also don't know if You can even see the bubbles (who would have thought that the low quality of my photos would be such a blessing :D), but believe me - they're there. One might even say that with the deep blue colour of this manicure, the bubbles give it a peculiar ocean vibe.. This effect wasn't be any means intended though.


Dajcie znać co myślicie o tym mani. Zauważylibyście bąble gdybym Wam o nich nie powiedziała? Poniżej możecie zobaczyć płytkę jakiej użyłam do zrobienia paznokci akcentowych..

Let me know what do You think about this manicure. Would You spot the bubbles if I didn't tell You about them? Below You can see the plate I used for my accent nails..

Źródło: http://moyou.co.uk/
... wzorniki o których Wam wspomniałam, żebyście mogli zobaczyć jak ten lakier wygląda na innych kolorach..

..the swatch sticks I mentioned about, so You can see how this polish looks over different colours..


..oraz ostatnie spojrzenie na moje zdobienie.

..and one last look of my nail art.


Podczas zakupów na stronie Born Pretty Store pamiętajcie o kodzie rabatowym HMG10 z mojego bloga. Uprawnia on do 10% zniżki na zakupy (tylko nieprzecenione produkty). Przesyłka jest darmowa!

While shopping on the Born Pretty Store site remember about the discount code HMG10 from my blog. It entitles to a 10% discount for your purchase (only products in full price). The shipping is free!


Użyto próbek PR od Born Pretty Store / Born Pretty Store PR Samples used

6 komentarzy:

  1. Piekne mani. Bardzo mi sie podoba ten lakier i mysle, ze go kupię: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo! Oooo to super, że zachęciłam do zakupów mimo moich przebojów z nim :)

      Usuń
  2. Co do samego lakieru mam mieszane uczucia... ale zdobienie, które stworzyłaś z jego pomocą jest piękne. Zupełnie jak biżuteria i jakiś drogocenny kamień w oprawie ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie nakładany gąbką wygląda na prawdę nieźle. Mniej mi się podoba taki rozproszony, no i przy aplikacji prosto z butelki sporo jednak nakłada się tej bezbarwnej bazy. Miło mi, że zdobienie przypadło do gustu! Włąśnie w taki efekt celowałam :)

      Usuń
  3. Szkoda, że tak źle się nakłada, bo zachwycił mnie ten lakier.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Istnije spore prawdopodobieństwo, że to tylko teraz tak miał. Jak malowałam nim wcześniej wszystko było w porządku. Zrobiłam pewłne mani i ani jednego bąbla.

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.