Cześć Wam!
Minęło taaaaaak długo od mojego ostatniego postu.. Tęskniłyście??? Miałam trochę problemów z komputerem, trochę wypadków paznokciowych i sporo innych rzeczy, którymi musiałam się zająć. Nie mogłam znaleźć ani czasu ani energii żeby pisać, ale teraz - wróciłam! Na mój powrót mam Wam do pokazania śliczny paisley manicure.
Hi there!
It's been soooooo long since my last post.. Did You miss me??? I had some problems with my computer, some nail accidents and a lot of other things to take care of. I just couldn't find the time and the energy to write, but now - I'm back! For my comeback I have a lovely, paisley manicure to show You.
Kolorem bazowym jest tutaj mięta od Essie o nazwie Blossom Dandy. Ten lakier jest dość podobny do Mint Candy Apple (tylko trochę zieleńszy) i dla mnie ma zdecydowanie lepszą formułę. Nałożyłam dwie proste warstwy.
The base colour here is a mint from Essie called Blossom Dandy. This polish is quite close to Mint Candy Apple (just a bit greener) and for me it definitely has a better formula. I applied two easy coats.
Już od jakiegoś czasu chciałam wypróbować moją nową płytkę z wzorami paisley od MoYou London. Podoba mi się, że firma zaczęła dodawać dużo wzorów negative space na swoich płytkach i dzisiaj właśnie jednego z nich użyłam. Płytka nazywa się MoYou London Flower Power 16. Wzór odbiłam Colour Alike Kind Of Black i Stemplem B. Loves Plates Jumbo.
I wanted to try out my new paisley MoYou London plate for some time now. I love that the brand started to add a lot of negative space designs on their plates and today I used one of them. The plate is called MoYou London Flower Power 16. I stamped the design with Colour Alike Kind Of Black and B. Loves Plates Jumbo Stamper.
Jak zwykle stemple pokryłam jedną warstwą Golden Rose Gel Look i jedną warstwą INM Out The Door.
As usual I covered the stamping with one coat of Golden Rose Gel Look and one coat of INM Out The Door.
Poniżej możecie zobaczyć płytkę jakiej użyłam..
Below You can see the plate I used..
Źródło: http://www.moyou.co.uk |
..i większość produktów.
..and most of the products.
śliczne :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ;)
Usuńpięknie się prezentuje to mani :)
OdpowiedzUsuńDzięki, starałam się zrobić coś fajnego na mój comeback :D
UsuńAle ładne :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak uważasz!
UsuńCudne mani :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
UsuńSuper! Uwielbiam wzory negative space. Uważam, że firmy powinny częściej robić płytki z nimi :)
OdpowiedzUsuńFajnie słyszeć. MoYou London ostatnio poszło właśnie w tym kierunku. Cała kolekcja Flower Power ma mnóstwo takich wzorów.
UsuńŚlicznie wyglądają pazurki z takim zdobieniem
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mnie to cieszy :)
UsuńFajny wzór :) Podoba mi się teraz kolor w stylu tego esiaka :)
OdpowiedzUsuńMi strasznie się podobał na paznokciach ten wzór. Miętki wszelkiego rodzaju też uwielbiam!
Usuńjeej jaka piękne płytka <3 super mani, na początku zastanawiałam się jakiego lakieru użyłaś, że ta mięta jest taka wyraźna na czerni :D
OdpowiedzUsuńSuper jest! W ogóle ja mam taką straszną słabośc do płytke MoYou, że hej. Hehehe a tu neispodzianka :D Negative space ;)
UsuńZauważyłam, że gdzieś znikłaś ;) Bardzo ładne mani. Ta płytka wpadła mi w oko.
OdpowiedzUsuńDopadł mnie totalny brak czasu i kilka innych okoliczności. Faaaajna jest ;)
UsuńŁadne !!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńświetnie że wróciłaś! :) nawet nie wiedziałam, że wzory tego typu nazywają się "negative space" ;) to moje ulubione, a niełatwo je znaleźć :( Twój wzorek jest przepiękny, a efekt końcowy bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę ;) Aaaaaa w sumie nawet nie wiem czy tak się nazywają.. musiałam gdzieś wpaść na takie określenie :D Dzięki wielkie!
UsuńPiękna jest ta płytka z MoYou London - jakoś ostatnio przestałam śledzić ich poczynania ;-) Chyba mały przesyt mi się wkradł ;-P
OdpowiedzUsuńSamo zdobienie jest bardzo pozytywne :-)
Ja jestem w sumie na bieżąco z nowościami i wiecznie coś mi wpadnie w oko :D Fajnie, że mani się spodobało!
UsuńCudowne :).
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńUwielbiam MoYou London, ta płytka jest super i Twoje mani również :)
OdpowiedzUsuńJaaaaa teeeeeż ;) Bardzo mi miło w takim razie!
Usuńale piękny negative <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!
UsuńCieszę się, że jesteś z powrotem. Aż nawet piszę komentarz z komórki, a nie znoszę tego :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię stemple z negatywem, gdzie to tło tworzy wzór, super dobrany kolor tej mięty!
Ogromnie mi miło :* Trochę trudniej się je tylko czyści, zwłaszcza jak stempluje się czernią. Efekt za to, jest wart zachodu ;)
Usuń