Hej!
Tego roku nie było żadnych walentynkowych mani na moim blogu.. Nie miałam czasu zrobić czegoś specjalnego, a jedyne mani jakie zrobiłam nie było zbyt dobre. Jakiś czas temu jednak natknęłam się na ten hashtag #2ndHalloweenManiCollab. Pomysł stworzony przez @Chelseasnailstory i @riot_pr na Instagramie jest świetny i zdecydowanie w to wchodzę! Wiecie, że kocham Halloween całym sercem :D Jest jeszcze dwa dni do końca i zamierzam je wykorzystać, zaczynając od dzisiejszego Różowego Cmentarza.
Hey!
This year there were no Valentine's Day manicures on my blog.. I didn't have time to do something special and the one manicure I did do, wasn't very good. A while ago though I came across this hashtag #2ndHalloweenManiCollab. The idea created by @Chelseasnailstory and @riot_pr on Instagram is awesome and I'm totally in! You know I love Halloween with all my heart :D There's still 2 days left and I'll try to make the most of them, starting with today's Pink Cemetery.
Myślę, że nazwa mani jest dość oczywista :D Magnetyczny lakier jakiego tutaj użyłam sprawił, że całość wyszła dość różowo i postanowiłam pójść w tym kierunku. Zrobiłam podwójne stemple również z różowym lakierem. Kiedy tak o tym myślę, to to mani ma trochę walentynkowego nastroju w sobie (albo to tylko moje dziwactwo się odzywa) :D
I think the name of this manicure is quite obvious :D The magnetic polish I used here made the whole thing a bit pink and I decided to go with it. I did some double stamping with a pink polish as well. When I think of it, this manicure has a Valentine's Day feel to it (or it's just my weirdness speaking) :D
Zapierający dech w piersiach lakier jaki tutaj widzicie to Masura Magellanic Clouds i polożyłam go w dwóch warstwach na ciemnej, kremowej bazie. Nawet producent sugeruje kłaść te magnetyczne lakiery na czerń, ja zamiast tego wybrałam bardzo ciemny burgund (Essie Carry On).
The stunning polish You can see here is Masura Magellanic Clouds and I layered two coats of it over a dark cream base. Even the producer suggests to put these magnetic polishes over black, I chose a very dark burgundy (Essie Carry On) instead.
Kiedy lakier Masura był wciąż mokry użyłam magnesu żeby stworzyć
tajemniczy gradient jaki widzicie na moich paznokciach i zrobiłam tak
przy obu warstwach. Narmalnie jedna warstwa Masury na ciemnej bazie
wystarcza, jest jednolita i wygląda dobrze. Ja nałożyłam dwie, bo
chciałam poprawić efekt gradientu. Robiłam też po jednym paznokciu,
ponieważ przy tych lakierach musimy działać szybko.
While the Masura polish was still wet I used a magnet to create the mysterious gradient You can see on my nails and I did it with each coat. Normally one coat of Masura over a dark base would suffice, it's opaque and looks nice. I applied two, because I wanted to perfect the gradient effect. I also worked one nail at a time, as we need to be quick with these polishes.
Kiedy byłam zadowolona ze swojej bazy zaczęłam odbijać cmentarz. Użyłam dwóch lakierów do stempli - Kaleidoscope 93 Orchid i Kaleidoscope 01 Black. Wszystkie wzory pochodzą z płytki Chez Delaney Halloween 006 i użyłam Stempla B. Loves Plates Crystal Clear żeby zrobić podwójne stemplowanie. Zdobienie było zabezpieczone top coat'em Kads i INM Out The Door.
When I was happy with my base I started to stamp the cemetery. I used two stamping polishes - Kaleidoscope 93 Orchid and Kaleidoscope 01 Black. All of the design come from Chez Delaney Halloween 006 plate and I used the B. Loves Plates Crystal Clear Stamper to do the double stamping. The nail art was secured with Kads top coat and INM Out The Door.
Poniżej sa produkty jakich użyłam.
Below are the products I used.
Świetny mani!
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńMiło mi słyszeć!
Usuńale kreatywnie! nie wpadłabym na pomysł z różowym cmentarzem, a jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Bardzo chciałam wypróbować ten lakier Masury i różowy cmentarz jakoś tak sam wyszedł :D
UsuńPiękne mani bardzo klimatyczne. Powiedz gdzie udało siè zakupić lakiery masura??
OdpowiedzUsuńSuper, że udało mi się zbudować nastrój :) Lakiery kupiłam w sklepie internetowym Hypnoticpolish. Ostatnio wszelkie takie dobroci kupuję u nich, bo przesyłki są szybko w PL i nie ma ryzyka naliczenia podatku w obrębie UE.
UsuńNie moje klimaty ale zdobienie śliczne.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo!
Usuńwow piekne
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło!
UsuńPrzepiękne, uwielbiam halloweenowe zdobienia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja też, dlatego nie mogłam sobie odmówić drugiego Halloween w roku :D
UsuńPiękne zdobienie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCieszy mnie, że mani się spodobało!
OdpowiedzUsuń