poniedziałek, 11 stycznia 2016

Multichrome + Qgirl

Cześć!
Nie tak dawno robiłam porządki w lakierach i zauważyłam lakier Colour Alike, który mocno mnie ekscytował, a Wam go nie pokazywałam. Użyłam go jednak raz, ale nie byłam zadowolona z mani i nie zrobiłam żadnych zdjęć. Dzisiaj jest dzień w którym chciałabym żebyście poznali Colour Alike 549(L) z kolekcji Multichromy. Resztę kolekcji możecie zobaczyć TUTAJ.

Hallo!
Not long ago I was reorganizing my nail polishes and I noticed a Colour Alike polish I was really excited about and haven't shown You. I did use it once though, but wasn't happy with the manicure and just didn't take any photos. Today is the day I'd like to meet Colour Alike 549(L) from the Multichrome collection. You can see the rest of the collection HERE.


Zanijmy od tej mnie interesującej części tego mani. Wszystkie paznokcie pomalowałam na czarno dwoma warstwami My Secret Dressed In Black. Paznokcie palca środkowego i serdecznego też, ale do tego dojdę ;)

Let's start with the less interesting part of my manicure. All my nails are painted black with two coats of My Secret Dressed In Black. The middle and ring finger nails as well, but I'll get to that ;)


Główną atrakcją tutaj jest Colour Alike 549(L). Ten lakier to wersja multichromowego koloru 549 tyle, że po raz pierwszy z dużymi drobinkami pigmentu! Poza zmieniającym kolor pigmentem jest też holo. Co za miks! Efekt jaki daje nam ten lakier jest świetny, dostałam tyle komplementów na temat tego mani. Jedyną gorszą stroną tego lakieru jest jego krycie, nie jest najlepsze. Kiedy próbowałam nałozyć go po raz pierwszy byłamtak przyzwyczajona do prawie jednowarstwowych Colour Alike, że ten mnie zaskoczył. Potrzebowałam przynajmniej trzech albo czterech warstw, kiedy był on solo. W tym mani zrobilam więc czarną bazę. Na czerni potrzebowałam tylko dwóch cienkich warstw CA i myślę, że baza wzmocniła efekt zmieniania koloru.

The main attraction here is Colour Alike 549(L). This polish is a version of the 549 mutichrome colour, but for the first time with large pigment particles! Aside from the colour changing pigment it also has holo. What a mix!!! The effect this nail polish gives us is amazing, I got so many compliments on this manicure. The only down side of this polish is it's coverage, which isn't great. When I tried to apply it for the first time I was so used to the Colour Alike almost onecoaters, that this one surprised me. I needed at least three or four coats when I tried it on it's own. Therefore in this manicure I did a black base. On black I only needed two thin coats of CA and I think the base made the colour change effect even stronger.




















Na środkowym i serdecznym odbiłam prosty wzorek z plytki Qgirl-002 tym samym czarnym lakierem co wcześniej.

On my middle and ring finger nails I stamped a simple design from Qgirl-002 image plate with the same black polish I used before.


Tutaj są dwa zdjęcia zrobione w sztucznym świetle. Mam nadzieję, że złapałam tyle wspaniałości tego lakieru ile tylko możliwe. To prawdziwy kameleon!

Here are two photos in artificial light as well. I hope I cough as much of this polish's awesomnes as possible. It's a true chameleon!




Poniżej możecie zobaczyć produkty jakich użyłam żeby stworzyć to mani.

Below You can see the products I used to create this manicure.


Ten post jest na prawdę pełen zdjęć ponieważ mam również nie jedno, ale dwa makijaże dla Was! Są dość podobne, bo nosiłam je do pary z tym samym mani, ale pierwszy jest ciepły, z odrobina pomarańczu. Drugi miał dużo chłodniejszy ton i był ciemniejszy w zewnętrznym kąciku oka.

This post is really full of photos, because I also have not one, but two make-up's for You! They're quite similar cause I wore them to match the same manicure, but the first one was warm, with a hint of orange. The second one was much cooler toned and darker in the outer corner of the eye.



W obu makijażach na środku powieki mam Pure Pearl Pigment See Shell od Kobo. Nie sądzę zeby bylo to widoczne na zdjęciach, ale wyglądał on dokładnie tak jak różowawa strona lakieru Colour Alike.

In both make-up's on the middle of my lid I have the Kobo Pure Pearl Pigment in Sea Shell. I don't think it's visible in the pictures, but it looked just like the pinkish side of the Colour Alike polish.



22 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, miło mi to słyszeć. Niestety komentarz musze usunąć ze względu na link.

      Usuń
  2. Piękne paznokcie i cudowne oczka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki śliczne :) Colour Alike zrobił furorę ;)

      Usuń
  3. Całkiem ładny, chociaż nie wiem czemu multichromy jakoś mnie nie pociągały i nie skusiłam się na żaden z tej kolekcji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w takich lakierach boję się pociągnięć pędzelka. Jak dowiedziałam się, że mają mieć holo w środku to jakoś mnie przekonało. No i miałam akurat jakiś ciąg zakupowy i kupowałam prawie wszystkie kolekcje CA :D Nie żałuję zakupu, bo czasem jak raz coś takiego mi się przydaje przy jakiś wydumanych mani.

      Usuń
  4. piękne mani i makijaż :) idealne połączenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! na żywo nawet bardziej pasowały do siebie, bo Sea Shell na oczach był faktycznie widoczny.

      Usuń
  5. Ja pod tego 549 L położyłam po prostu jedną warstwę 549 :) Mani super, te czarne krzyżyki mnie jakoś nie przekonują (ale to tylko ja wolałabym inny wzorek), i tak jest świetnie. Za to makijaż jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przy lakierach z reszty kolekcji też miałam krycie takie sobie, także wybrałam czerń. Musiałam się tylko pogimnastykować, żeby ta czerń nie wyglądała gdzieś po brzegach ;) Ten wzór taki trochę hipsterski ale ja stwierdziłam, że to równie dobrze mogłyby być plusiki :D No i recenzuję płytkę niedługo, stąd akurat ten wzór poszedł w ruch. Ogromnie się cieszę, że podobają się makijaże. Ciepło na serduchu się robi :*

      Usuń
    2. Ja bym jeszcze z chęcią zobaczyła loczki, wyglądają obiecująco :)

      Usuń
    3. Nie wiem czy chciałabym wprowadzać jeszcze włosy w ten mój blogowy bałaganik ;) Ogólnie w jakiejś spektakularnej formie nie są.. Hmmm w sumie dobrze, że się na mnie całkiem nie obraziły ze to z nimi czasem wyprawiam :D Ostatnio częściej noszę włosy "prawie proste" niż kręcone, ale kiedy mam więcej weny i wolnego czasu to do nich wracam. Niestety włosomaniactwo siłą zostało ograniczone, nie starcza mi czasu na paznokcie, makijaż i jeszcze włosy ;)

      Usuń
  6. Piękny!
    Z czarnym prezentuje się bardzo elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też podobało się takie połączenie. Sam multichrom mógłby nie wyglądać tak fajnie. Dzięki!

      Usuń
  7. Bardzo fajny ten kolor. Wcześniej zupełnie go zignorowałam, bo nie wydawał mi się ciekawy. Ale na tej czarnej bazie wygląda całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez chwilę miałam zignorować resztę kolekcji, ale ten musiałam mieć. Ten "duży pigment" - znaczy glassfleck omen nomen bardzo fajnie wygląda.

      Usuń
  8. Też tak miewam, chcę pokazać lakier, mani nie wyjdzie a na kolejną próbę nie mam ochoty i tak po "latach" sobie go przypominam ^^ Prosty, ale bardzo fajny manicure :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe zwłaszcza, jak w między czasie przybywa milion nowości :D Dziekuję :)

      Usuń
  9. Ale super te krzyżyki wyglądają w takim eleganckim mani <3 świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę mam mieszane uczucia momentami do krzyżyków na paznokciach. Te to jeszcze taka "plusikowa" wersja, więc w sumie mi się podobały. Fajnie, że mani przypadło do gustu :)

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.