Cześć Wam!
Wiecie, że w zasadzie w ogóle nie pije kawy? Nigdy tak na prawdę nie piłam, ewentualnie jakieś latte czy cappuccino z większą ilością mleka niż kawy raz na ruski rok. Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale jestem bardziej herbacianą osobą ;) Nie przeszkodziło mi to jednak w stworzeniu kolejnych kawowych mani! Oto moja druga propozycja.
Hi there!
Do You know that I actually don't drink coffee at all? I never really did, a latte or cappuccino with more milk that coffee once in a blue moon perhaps. I know it's hard to believe, but I'm more of a tea person ;) This didn't stop me from creating more coffee themed manicures though! Here's my second proposition.
Tym razem moja baza to bardzo jasny waniliowy odcień - Color Club Poetic Hues. Mogłyście go zobaczyć w TYM mani. Tak jak poprzednio aplikacja była fajna i potrzebowałam tylko dwóch warstw do całkowitego krycia.
This time my base is a very light vanilla shade - Color Club Poetic Hues. You could see it on my nails in THIS manicure. Just like last time the application was nice and I needed just two coats to full opacity.
Wzory jakie mam dzisiaj na paznokciach pochodzą z płytki MoYou London Cookbook 03 i odbiłam je lakierem do stempli Born Pretty #15. Żeby napisy były równo i wzór z kawowej piany dokładnie na środku paznokci uzylam Stempla Uber Chic XL Clear.
The designs I have on my nails today come from MoYou London Cookbook 03 plate and I stamped them with Born Pretty #15 stamping polish. To get the inscriptions straight and the coffee foam art design exactly in the middle of my nails I used Uber Chic XL Clear Stamper.
Zdobienie zabezpieczyłam jedną warstwą Golden Rose Gel Look i jedną INM Out The Door. Poniżej możecie zobaczyć większość produktów jakich użyłam przy tym mani.
I secured this nail art with one coat of Golden Rose Gel Look and one coat of INM Out The Door. Below You can see most of the products I used in this manicure.
Tutaj z kolei jest płytka MoYou London.
Here on the other hand is the MoYou London plate.
Źródło: http://www.moyou.co.uk/ |
Jak podoba Wam się ta propozycja?
How do You like this proposition?
Śliczne :) Chyba zerknę na ten color club, przydałby mi się taki :D
OdpowiedzUsuńDzięki. Mi on bardzo odpowiada. Przy pierwszym zetknięciu dawno temu nie byłam przekonana, ale teraz jak do niego wrócilam to bajka.
Usuńakurat piję popołudniową kawę :D bardzo ładny mani ;)
OdpowiedzUsuńHehe to fajnie się wstrzeliłam z postem :D Milo mi!
UsuńPropozycja bardzo ładna :) chyba przygarnę tę płytkę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się. Płytka jest bardzo fajna. Ja to w ogóle mam straszną słabość do MoYou London.
Usuńgenialne! *.*
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!
UsuńTwo coffees a day keep a doctor away ;) Nie, żartuję, ale tyle pijam (słabe!). Bardzo ładnie, baza mi też przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńHehe no ja własnie bardziej herbaciana jestem, ale na paznokciach mogę mieć i kawę ;)Dzięki, a CC jest śliczny!
UsuńZnowu kawusie ... mniam ślicznie i smacznie )
OdpowiedzUsuńJeszcze przez jakiś czas będą się pojawiać. Dziękuję!
UsuńSuper jest ta płytka :) Piękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :) Cieszy mnie to ogromnie!
UsuńSuper mani :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!
Usuńcuuuuuuuudowne pazurki! :)
OdpowiedzUsuńTo super, dziekuję!
UsuńMam tą płytkę ale w wersji podróbki tian xin hehe. Muszę ją w końcu ruszyć! Mani śliczne :)
OdpowiedzUsuńNoooo to koniecznie. Moja też nabierała mocy urzędowej przez spry czas. Dzięki!
UsuńUwielbiam kawę :D wszędzie :D super mani - tak lekko latte ;D
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo. Fajnie, że mani się posoba!
Usuńja się jakoś z Poetic Hues nie polubiłam... piękny jest ale u mnie malowanie nie szło zbyt przyjemnie za żadnym z dwóch razów ;) może jeszcze muszę mu dać szansę ;) śliczny ten wzór na środkowym i serdecznym :(
OdpowiedzUsuńWidzisz ja miałam podobnie za pierwszym razem. Długo potem leżał nieużywany w szufladzie (mam jeszcze starą wersje butelki nawet) i jak sięgnęłam po niego przy geometryczno kwiatowym mani z myślą, że to będzie mordęga spotkała mnie miła niespodzianka. Byłam przekonana, że będą smugi i trzy warstwy konieczne do krycia, a tu ku mojemu ogromnemu zdziwieniu dwie i to dość łatwe. Koniecznie daj mu kolejną szansę, może musi odstać swoje ;) Ja swojego używałam na prawdę bardzo dawno temu, być może formuła się zmieniła przez ten czas. A może moje postrzeganie lakieru.. Ludzie pisali, że Color Club'y Poptastic, te noenowo pastelowe to jakas masakra, a ja nawet mimo trzech warstw jakie są potrzebne do krycia jakoś je obsługuję i AŻ tak nie narzekam.
UsuńŚwietne mani choć ja też jestem typową herbaciarą a kawy nie tknę nawet patykiem :)
OdpowiedzUsuńHehehe nooo to dla mnie też zdecydowanie herbata ;) Dzięki za miłe słowa!
UsuńMam tak samo jak Ty ^^ ewentualnie w lato piję mrożoną kawę ( zrobioną wyłącznie na mleku :P ), za to paznokcie kawowe uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńOoooo tak, cos takiego może być :) Ja też długo już miałam ochot© na kawusie na paznokciach. Płytki patrzyły tylko na mnie i czekały niecierpliwie :D
Usuńsuper :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!
UsuńTo mani też cudne!
OdpowiedzUsuńTeż nie pije kawy i uchodzę za dziwaka. Na mnie działa na odwrót - po kawie zasypiam xD
Dziękuję :) Mnie też zawsze ludzie wypytują, czy tak całkiem całkiem nie piję ;) Jakoś nigdy się nie nauczyłam i nawet nie wiem jak na mnie działa.
UsuńA ja totalnie jestem kawoszem, więc to mani tym bardziej do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuńNoooo to temat pasuje jak ulał ;) Miło mi bardzo!
Usuń