poniedziałek, 14 marca 2016

Lucky Manicure

Cześć :)
Nie mam irlandzkiego pochodzenia i o ile mi wiadomo nikt z moich przodków nie miał.. ale kocham tematyczne mani, a Dzień Św. Patryka jest coraz bliżej! Oto moja pierwsza, zielona propozycja nawiązująca do tego święta.

Hi :)
I'm not Irish and as far as I know no one among my ancestors was.. but I love themed manicures and St. Patrick's Day is closer and closer! Here's my first, green proposition alluding to this holiday.


Jako kolor bazowy nałożyłam dwie cienkie warstwy Essie Mojito Madness. To świetny zielony lakier, z bardzo fajnym kryciem, ale przebarwił mi paznokcie jak szalony. Muszę przyznać, że nie użyłam żadnej bazy pod spód, ale mimo wszystko.. Moje paznokcie wyglądały strasznie, więc proszę uważajcie z tym lakierem.

As a base colour I applied two thin coats of Essie Mojito Madness. It's a great green polish with really nice coverage, but it stained my nails like crazy. I have to admit I didn't put any base coat underneath, but still.. My nails looked horrific, so please be careful with this polish.


Na większości moich paznokci możecie zobaczyć spadający brokat w zieleni i złocie. Użyłam Color Club Object Of Envy i Dewi L52, nałożyłam je małym pędzelkiem do zdobień.
On most of my nails You can see a falling glitter in gold and green. I used Color Club Object Of Envy and Dewi L52, I applied them with a small nail art brush.




















Złoto i zieleń to jedyne kolory jakich chciałam użyć w tym mani, więc stemple na kciuku i  serdecznym zrobiłam lakierem do stempli Born Pretty #1. Wzory pochodzą z płytki MoYou London Festive 21, użyłam stempla Born Pretty Store Clear Jelly i B. Loves Plates Jumbo żeby przenieść je na paznokcie.

Gold and green were the only colour I wanted to use in this manicure, so the stamps on my thumb and ring finger were made with Born Pretty #1 stamping polish. The designs come from MoYou London Festive 21 plate, I used Born Pretty Clear Jelly and B. Loves Plates Jumbo stamper to get them on my nails.


TUTAJ jest śliczna płytka MoYou London jakiej użyłam. Poniżej zaś większość pozostałych produktów.

HERE, is the lovely MoYou London plate I used. Below on the other hand is most of the other products.


20 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, tylko chyba zapeszyłam.. Dzisiaj rano przywitała mnie zima!

      Usuń
  2. Ale super! Na dzień św. Patryka cały świat ma irlandzkie korzenie, pewnie nawet ja zrobię jakieś zielone i koniczynkowe mani :) A spadający brokat najlepszy u Mgiełki, nigdzie tak ładnie nie serwują!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe "my herat is irish" ;) Ooooo no to jestem mega dumna, jak tak mówisz! Dzięki :*

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki śliczne! Niestety komentarz usuwam z powodu linku.

      Usuń
  4. piękne połączenie zieleni i złota. a ten brokat nałożony mistrzowsko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dwa kolorki świetnie ze sobą grają :) Hura!!! Strasznie mi miło, dzięki :)

      Usuń
  5. świetne zdobienie! bardzo podoba mi się ten brokat, i płytka ma fajne wzory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super mi to słyszeć! Płyteczka faktycznie, zacna :)

      Usuń
  6. Ta zielono-złota mieszanka brokatów cudna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się strasznie spodobała taka kombinacja :) Dzięki!

      Usuń
  7. Ja niestety średnio się lubię z essie i raczej unikam, choć akwarele planuję kupić ^^ Świetny wodospad, bardzo lubię tą metodę zdobienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo a to czemu? Ja mam ich zastraszające ilości.. Ja też, uwielbiam wręcz ;) Teraz jak mam już an to swój sposób robię je szybko i sprawnie.

      Usuń
  8. śliczne mani! może i ja ogarnę jakieś zdobienie na Patryka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ja na dzisiaj mam jeszcze jedno, tym razem trochę mniej "zielone" ;)

      Usuń
  9. Lubię Mojito Madness. Super mani, a płytka fajowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym lubiła, tylko czemu on tak barwi!? Teraz będę miała trochę oporów przed nałożeniem go kolejny raz.. Dzięki wielkie, płytka też mi się strasznie spodobała.

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.