niedziela, 14 lutego 2016

Sceptical Valentine's Day Manicure

Cześć Wam!
Moja Seria Walentynkowych Mani właśnie się kończy, mam nadzieję, że Wam się podobała. Dzisiaj chcę Wam pokazani manicure, który faktycznie nosiłam w to święto i wczoraj na małej imprezce z przyjaciółmi.

Hi there!
My Valentine's Day Manicure Series comes to an end, I hope You liked it. Today I want to show You the manicure I was actually wearing on this holiday and yesterday at a little party with my friends.


Nie jestem osobą anty-Walentynkową, ale kiedy zobaczyłam ten napis pomiędzy wszystkimi "be my valentine", "love", "together forever" - pomysł na to mani od razu wpadł mi do głowy. Mam nadzieję, że podejdziecie do niego z humorem i nikt nie poczuje się urażony.

I'm not an anti-Valentine's Day person, but when I saw this sign between all the "be my valentine", "love", "together forever" - this manicure idea instantly popped into my head. I hope You'll look at it with humour and no one will feel offended.


Bazowym kolorem tutaj jest My Secret Dressed In Black. Nałożyłam dwie cienkie warstwy. Na kciuku odbiłam napis "vodka will be my valentine", a na serdecznym trochę serduszek lakierem Sally Hansen Insta Dri Presto Pink. Użyłam płytek MoYou London Festive 40 i Pueen 37. Stempel Crystal Clear od B. Loves Plates uratował mi tutaj życie. Nigdy nie byłabym w stanie odbić tych wzorków tak równo gdyby nie on. Zdobienie zabezpieczyłam jedną warstwą Golden Rose Gel Look i jedną INM Out The Door.

The base colour here is My Secret Dressed In Black. I applied two thin coats. I stamped a "vodka will be my valentine" inscription on my thumb and a bunch of hearts on my ring finger with Sally Hansen Insta Dri Presto Pink. I used MoYou London Festive 40 and Pueen 37 plates. The B. Loves Plates Crystal Clear Stamper saved my life here. I would never be able to stamp these designs so precisely without it. I secured the nail art with one coat of Golden Rose Gel Look and one coat of INM Out The Door.


Poniżej możecie zobaczyć produkty jakich użyłam.
Below You can see the products I used.


30 komentarzy:

  1. Hahaha :D zajefajne mani :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł :) A ten różowy świetnie odbija się na czerni !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło słyszeć ;) Jeden z najlepszych rózowych jakie mam. Ogólnie Sally Hansen ma sporo fajnie stemplujących kolorów.

      Usuń
  3. Rozbawiłaś mnie, najlepsza Walentynka ever :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysłowe, świetne zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno "inna" niż większość ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne paznokcie :) Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahaha zajebiste :D chyba najlepsze mani walentynkowe z wszystkich w tym roku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOoooooo no to czuję się zaszczycona :D Dzięki wielkie!!!

      Usuń
  8. Haha, uśmiałam się! Jeszcze tylko jakieś flaszeczki brakuje do tego mani, ale to by mogło być już za dużo :) Taki klimat prześmiewczy jest mi dużo bliższy, niż ten standardowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że myślałam o tym. Jest taka płytka MoYou London Punk z flaszkami, co prawda bardziej z winem ale jest (byłam pewna, że ją mam i muszę teraz nadrobić to niedopatrzenie :D). Ja też lubię takie humorystyczne podejście ;)

      Usuń
  9. bardzo oryginalne mani haha

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Super, że Wam się podoba i rozbawia ta moja radosna, walentynkowa twórczość ;)

      Usuń
  11. Też nie jestem anty Walentynkowa, ale w tym roku czułam się na maksa przesłodzona, także jestem na TAK! Świetny pomysł ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo osób wspominało, że w tym roku Walentynki przytłaczały. Cieszę się, że mogłam wnieść trochę odmiany.

      Usuń
  12. haha, genialne! świetny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AAaaaa dziękuję, dziękuję. Jestem z siebie dumna, że tylu osobom się podobało!

      Usuń
  13. hahaa swietne stemple, super mani ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny pomysł i ta czerń.

    Czarne paznokcie lubię od dawna.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że się podoba! Ja też przepadam za czernią.

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.