poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Odrobina Brokatu

A Bit Of Glitter

Wiecie jak bardzo kocham brokat? Ostatnio dużo było stempli na moich paznokciach, ale na prawdę zaczęłam tęsknić za brokatem! Więc.. zobaczmy dzisiaj trochę świecidełek!

Do You know how much I love glitter? Lately it's been a lot of stamping on my nails, but I really begun to miss glitter! So.. let's see some sparkles today!


Zacznę od brokatowego topu jakiego użyłam na wierzchu mojego mani. Ta śliczna kompozycja to H&M Pink Bling Bling. Na prawdę nie wiem dlaczego nazywa się pink.. To miks kolorowego brokatu z dużą ilością złota i większe opalizujące drobinki. Kocham to jak wygląda na moich paznokciach i jest świetny na wszystkim. Poza brokatem jest coś jeszcze co kocham w tym mani - wspaniały bazowy kolor! To Essie In The Cab-Ana i jest to jeden z najlepszych lakierów jaki mam. Ma świetną formułę i wspaniałe krycie. Powiedziałabym nawet, że to jednowarstwowiec. Ja położyłam jak zwykle dwie warstwy ale tylko dlatego, że mam tendencję do robienia prześwitów przy skórkach pędzelkiem z top coatu. Delikatniejsi użytkowanicy mogą spokojnie zostawić jedną warstwę ;) Następnym plusem jest to, że ten lakier nie odbarwił mi paznokci a wiele podobnych kolorów to własnie robi. Wiem, że ten mani nie jest w sumie niczym niesamowitym, ale nosiłam je z dużą przyjemnością.
I'll begin with the glitter topper which I used on top of my manicure. This lovely composition is a H&M Pink Bling Bling. I don't really know why it's cold pink.. This is a mix of colourful glitter with a lot of gold in it and bigger iridescent round particles. I love the way it looks on my nails and it's great on everything. Besides the glitter there's something else I love in this manicure - the amazing base colour! This is Essie In The Cab-Ana and it's one of the best nail polishes I have. It has a great formula and awesome coverage. I would even say it's a one coater. I applied two coats as usual, but just because I tend to make blind spots near the cuticles with the top coat brush. More gentle users can easily leave one coat ;) Another plus is that this polish doesn't stain my nails and a lot of similar colours do that. I know this manicure isn't really something astonishing, but I wore this manicure with a lot of pleasure.




















Poniżej są lakiery jakich użyłam.

Below are the polishes I used.


sobota, 29 sierpnia 2015

REVIEW: Nail Decoration Set From Lady Queen

Cześć!
Dzisiaj będę recenzować ozdoby do paznokci ze sklepu Lady Queen. Wiem, że nie wszyscy lubią jak coś jest przyklejone do ich paznokci. Niektóre moje koleżanki mówią, że wystające ozdoby doprowadzaja je do szlu, nieświadomie grzebią przy paznokciach i w końcu je zrywają. Ja czasem robię mani z akcentami 3D, ćwiekami, kawiorowymi kulkami, kamyczkami i nie mam z nimi problemu.

Hallo!
Today I'll be reviewing nail decorations from the Lady Queen store. I know that not everyone likes when there's something stuck to their nails. Some of my friends say that the jutting decorations makes them crazy, they unconsciously rummage by the nails and peel them off in the end. I sometimes do manicures with 3D accents, studs, caviar beads, rhinestones and I don't have a problem with them.


Ozdoby jakie będę pokazywać są wszystkie czarne i przychodzą w kółku w 12 różnych kształtach. Dosteje się około 40 sztuk każdego kształtu. Najlepszą rzeczą jest to, że są one wielokrotnego użytku! Ja swoje ozdoby nałżyłam na paznokci i pokryłam dwoma warstwami top coat'u. Zdjęłam je przy pomocy acetonowego zmywacza do paznokci i wyglądały jak nowe. Żadnych plam, odbarwienia, połyskująca powierzchnia nienaruszona.

The decorations I'll be showing are all black and come in a wheel in 12 different shapes. You get about 40 pieces in each shape. The best part is that they're reusable! I applied my decorations onto the nails and covered them with two layers of top coat. I took them off with acetone nail polish remover and they looked like new. No stains, no discolour, the shiny surface was intact.


Kształty z jakich możecie wybierać to okrągłe, kwadratowe, prostokątne, trójkatne, jest kokardka, serce, gwiazdka i trochę łezek. Wybór jest całkiem spory :) Każda z ozdób jest bardzo mała, około 2-3mm i to jest dla mnie duży plus. Nie wyróżniają się one zbytnio i nie przeszkadzają podczas normalnych, codziennych czynności.

Zrobiłam dwa mani, żeby pokazać Wam jak te ozdoby prezentują sie na paznokciach. Mam nadzieję, że Wam się spodobają. Próbowałam być tak kreatywna jak to tylko możliwe ;)

The shapes You can choose from are round, square, rectangular, triangular, there's a bow, a heart, a star and some tear drops. The choice is quite big :) Each decoration is very small, about 2-3mm and that's a big plus for me. They don't stand out too much and don't incommode during normal daily activities.

I did two manicures to show You how these decorations look on the nails. Hope You'll like them. I tried to be as creative as possible ;)


Pierwsze mani to połączenie stempli, taśmy do zdobień i ozdób. Bazowy kolor jakiego użyłam to Essie Russian Roulette. Stemplowy wzorek pochodzi z płytki z Born Pretty Store BP-L010 i został odbity czarnym My Secret 121. Na serdecznym i środkowym palcu zostawiłam przestrzeń wolną od stempli i oddzieliłam ją taśmą do zdobień. Na środku dodałam kwadratowe ozdoby z recenzowanego koła. Całość zabezpieczyłam dwoma warstwami top coat'u i przetrwała tak kilka dni. Ozdoby nie odpadły ani nic takiego nawet w pracy.

The first manicure is a combo of stamping, nail art tape and decorations. The base color I used is Essie Russian Roulette. The stamping design comes from Born Pretty Store image plate BP-L010 and was stamped with My Secret 121 black. On my ring and middle finger I left a free from stamping space and guided it with nail art tape. In the middle I added square decorations from the reviewed wheel. I sealed the whole thing with two layers of top coat and it survived that way a couple of days. The decorations didn't peel off or anything even at work.




















Poniżej możecie zobaczyć produkty jakich użyłam.

Below You can see the products I used.


Moje następne mani jest bardziej subtelne i proste, ale użyłam szablonów żeby stało się interesujące. Bazowy cielisty lakier to Golden Rose Rich Color 05, a czarny to My Secret 121. Tym razem zdecydowalam się użyć ozdób w kształcie rombów. Myślę, żę świetnie wyglądają przy trójkątnym kształcie stworzonym przez szablony. Ten manicure też był pokryty dwoma warstwami top coat'u.

My next manicure is more subtle and simple, but I used nail vinyls to make it interesting. The base nude polish I used is Golden Rose Rich Color 05 and the black is My Secret 121. This time I decided to use the diamond shaped decorations. I think they look great with the triangle shape created with nail vinyls. This manicure was also covered with two coats of top coat.


Jak możecie zobaczyć na moim ostatnim zdjęciu, te ozdoby sa na prawde małe i nie powinny utrudniać żadnych czynności. Nosiłam je z przyjemnością.

As You can see on my last photo, these decorations are really small and shouldn't constrict any activities. I wore them with pleasure.




















Produkty jakich użyłam w tym mani są poniżej.

The products I used in this manicure are below.


Ozdoby możecie zlaneźć TUTAJ. Z kodem KLMC15 z mojego bloga możecie dostać 15% zniżki na zakupy w sklepie Lady Queen. Zniżka działa na produkty w regularnej cenie.

You can find the Nail Decorations HERE. With the code KMLC15 from my blog You can get 15% discount on your purchase in Lady Queen store. The discount works with products in regular price.

czwartek, 27 sierpnia 2015

Kontrastowe Połączenia: Niebieski I Różowy

Contrast Combos: Blue & Pink

Cześć Wam!
Ostatnio mam swego rodzaju tendencję do parowania kontrastowych kolorów. Mam nadzieję, że moje połączenia nie uderzają Was jako niedobrane. Dzisiaj jest dzień na niebieski i róż!

Hi there!
Lately I have a certain tendency to pair contrast colours. Hope my combos don't strike You as unmatched. Today is a day for blue and pink!


Niebieski lakier jakiego tutaj użyłam to Essie Rock The Boat. Nie jestem specjalnie zadowolona z niego, ponieważ potrzebowałam trzech warstw do krycia. Kolor jest jednak ładny, ma subtelny srebrny shimmer w środku, aplikacja była ok. Jestem na prawdę leniwa ostatnio i prawdopodobnie stąd trzy warstwy sprawiły, że zaczęłam postrzegać ten lakier jako niezbyt fajny. Jednowarstwowce zdecydowanie poprawiają mi nastrój, a lakiery wymagające więcej uwagi - nie bardzo ;)

The blue polish I used here is Essie Rock The Boat. I'm not especially happy with this one, because I needed three coats for coverage. The colour's nice though, it has a subtle silver shimmer in it, the application was OK. I'm really lazy lately and that's probably why the three coats made me see this polish as not that great. One coaters definitively make my day, polishes demanding more attention - not so much ;)


Wiedziałam od początku, że będę coś odbijać na tym lakierze. Wybrałam wzorek z płytki Pueen 77, która jest częścią kolekcji Pueen Buffet Leisure. Lakier jakim stemplowałam to Sally Hansen Insta Dri Presto Pink.
I knew from the beginning that I'll be stamping something over this polish. I chose the design from Pueen 77 image plate, that is a part of the Pueen Buffet Leisure collection. The polish I stamped with is Sally Hansen Insta Dri Presto Pink.




















Na wierzchu jak zwykle Golden Rose Gel Look i INM Out The Door żeby zabezpieczyć stemple.

On top as usual Golden Rose Gel Look and INM Out The Door to secure the stamping.


Poniżej są produkty jakich użyłam.

Below are the products I used.


niedziela, 23 sierpnia 2015

REVIEW: Born Pretty Store XL Plates

Cześć Wam!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją dwóch prostokątnych płytek do stempli z Born Pretty Store. Wybrałam BP-L001 i BP-L008. Poniżej możecie zobaczyć jak wyglądają, jak odbijają się wzory na papierze i przeczytać jakie są moje obserwacje. Na konieć zamieszczę też kilka mani zrobionych przy pomocy tych płytek.

Hi there!
Today I'm coming to You with a review of two rectangular stamping plates from Born Pretty Store. I picked BP-L001 and BP-L008. Below You can see how they look like, how do the designs stamp on paper and read what are my observations. In the end I'll also post a few manicures I did with these plates.


Płytki są prostokątne i mierzą 6cm x 12cm. Mają plastikowy, biały tył, który jest trochę większy od samej płytki, więc ogólnie całość ma 7cm x 13cm. Płytki przychodzą w papierowych rękawach z nazwą sklepu i azteckim wzorem. Moje ostatnio zakupione płytki mają jednak inny rękaw, więc prawdopodobnie Born Pretty Store ma kilka wzorów.

Pierwsza płytka jaką będę Wam pokazywać to BP-L001. Ta płytka nazywa się Flowers & Leaves i możecie ją znaleźć TUTAJ. Ma ona 18 całopaznokciowych wzorków z których większość ma 1,4cm x 1,9cm. Tylko trzy z nich są trochę mniejsze: 1,0cm x 1,5cm.

The plates are rectangular and they measure 6cm x 12cm. They have a plastic, white backing that is a bit bigger than the plate itself, so overall the whole thing is 7cm x 13cm. The plates come in paper sleeves with the name of the store and an aztec pattern. My more recently bought plates have different sleeves though, so probably Born Pretty Store has several designs.

The first plate I'll be showing You is BP-L001. This plate is called Flowers & Leaves and You can find it HERE. It has 18 full nail designs, most of which are 1,4cm x 1,9cm. Only three of them are a bit smaller: 1,0cm x 1,5cm.


Muszę Wam powiedzieć, że miałam pewne problemy z tą płytką. Kocham okrągłe płytki Born Pretty Store, miały świetną jakość i odbijały się z łatwością. Nigdy nie miałam żadnych problemów ze zbieraniem lakieru z nich i stemplowaniem wzorów. Ta płytka potrzebowała dużo więcej zachodu. Po pierwsze rogi płytki zdają się schodzić w dół, więc nie ma żadnych ostrych krawędzi. To fajnie i tak dalej, ale powierzchnia nie jest idealnie płaska. Odkryłam, że nie jest tak łatwo zdjąć nadmiar lakieru z tej płytki. Trzeba to zrobić w odpowiednim kierunku i ostrożnie albo nie uda się zdjąć wszystkiego. Można zostać z plamą lakieru na wzorze, co kilkakrotnie mi się zdarzyło. Jest to do opanowania, ale zabiera dużo więcej czasu. Ten problem pojawiał się głównie na wzorach z rogów.

Poniżej możecie zobaczyć test na papierze, ale muszę wspomnieć, że niektóre wzorki musiałam odbić kilka razy żeby wyszły ładnie. Powodem była głównie kwestia o której pisałam wyżej. Możecie ten problem zobaczyć na lewym, górnym wzorku. Bambus ma plamę lakieru, ale ta była mała. Czasami miałam plamy, które psuły niemal cały obrazek. Żeby uniknąć plamowego problemu zbierałam nadmiar dość mocno, ale to może powodować luki w niektórych wzorach. Możecie to zobaczyć głównie na wzorze drzewa w środkowym rzędzie.

I have to tell You that I had some problems with this plate. I love the round Born Pretty Store plates, they were all great quality and they stamped with ease. I never had any problems with scraping nail polish off of them and stamping the designs. This plate needed much more effort. First of all the corners of the plate seem to lean down, so there are no sharp edges on the sides. That's nice and all, but the surface isn't perfectly flat. I discovered that it's not that easy to scrape the excess polish of this plate. You have to do it in the right direction and carefully or You won't get all of it off. You might end up with a stain on your design, what happened numerous times to me. It's manageable, but it takes much more time. This problem occurred mostly on the corner designs.

Below You can see the test on paper, but I have to mention that I had to stamp some design a few times to get them right. The reason for that was mostly the issue I wrote about above. You can see the problem on the left upper design. The bamboo has a stain of polish, but this one was a little one. Sometimes I got stains that almost spoiled the whole image. To avoid the stain problem I scraped harder, but that can caused blank spots in some designs. You can mostly see this in the tree image in the middle row.


Druga płytka jaką będę Wam pokazywać to BP-L008. Ta nazywa się Various Arabesque Patter i możecie ją znaleźć TUTAJ. Ma ona 13 całopaznokciowych wzorków, które mają 1,5cm x 2,0cm, jeden mniejszy mający 1,3cm x 1,7cm i 9 liniowych albo french'owych wzorów.

The second plate I'll be showing You is BP-L008. This one is called Various Arabesque Pattern and You can find it HERE. It has 13 full nail designs that are 1,5cm x 2,0cm, a smaller one that is 1,3cm x 1,7cm and 9 linear or French tip designs.


Praca z tą płytką również była trochę bardziej skomplikowana niż z okrągłymi płytkami. Problem ze ściąganiem nadmiaru występował głównie w rogach, ale tutaj mamy sporo wzorów z dużą wygrawerowana powierzchnią więc nawet częściej pojawiały się luki. Wydaje mi się, że miałam mniej problemów z wzorami z górnego rzędu niż z pozostałymi, ale może to być tylko moje pierwsze wrażenie.

Poniżej jest test na papierze. Tak jak przy pierwszej płytce musiałam niektóre wzorki odbić więcej niż raz.

Working with this plate was also a bit more complicated than with the round plates. The scraping problems occurred mostly in the corners, but here we have some designs with a big engraved surface so it was event more often to end up with blank spots. I think that I had less problems with the top row designs than with the other ones, but it might be just my first impression.

Below is the test on paper. Like with the firs plate I had to stamp some designs more that one time.


Prostokątne płytki wypuszczone przez Born Pretty Store są śliczne, wzory są świetne, ale nie są dla mnie aż tak łatwe w obsłudze jak te okrągłe. Ich cena to 5,99$ i o ile nie mamy rabatu jest dość bliska MoYou London, które są moimi osobistymi ulubieńcami. Mam sporo płytek BPS XL (prawie wszystkie kupione w niższej cenie) i nie wypróbowałam jeszcze wszystkich. Może niktóre będą łatwiejsze w obsłudze albo ja stanę się lepsza w pracy z nimi z czasem. Na razie wiem, że nie będę ich używać tak często jak okrągłej edycji. Po prostu więcej czasu potrzeba żeby wzory były idealne, choć nie ukrywam, że niektóre są całkowicie warte zachodu!

Czy macie problemy z tymi plytkami czy to tylko ja? Proszę dajcie mi znać w komentarzach co o nich myślicie!

Tutaj jest kilka mani jakie zrobiłam przy użyciu pokazanych płytek.

The rectangular plates Born Pretty Store lunched are lovely, the designs are great, but they're not as effortless for me as the round ones were. The price of these is 5,99$ and unless we get a discount it's quite close to MoYou London which is my personal favourite. I do have a lot of the BPS XL plates (almost all bought in lower price) and I didn't try all of them yet. Maybe some of them will be easier to work with or I'll get better at stamping with them in time. For now I know I won't use them as often as the round edition. It just takes more time to get the designs perfect, although to be truthful some of them are totally worth the effort!

Do You have problems with these plates or is it just me? Please let me know what you think in the comments!

Here are some manicures I did with the two shown plates.


Tropical Pop
Kolejne Stemplowe Mani





















Jesienny Kaleidoskop

Orly Smoked Out Z Odrobiną Złota
Na Niebiesko





















Kupując w sklepie Born Pretty Store możecie dostać 10% rabat z kodem HMG10 z mojego bloga, rabat działa na nieprzecenione produkty. Przesyłka jest darmowa!
 
Shopping in Born Pretty Store You can get a 10% discount with the code HMG10 from my blog, the discount works on products in regular price. The shipping is free!

piątek, 21 sierpnia 2015

Summer Stamping With Pueen Lace Blossom

Cześć!
Znacie to uczucie kiedy początkowo nie MUSICIE czegoś kupić, ale po pewnym czasie po prostu tego POTRZEBUJECIE? Tak właśnie miałam z płytką Pueen Lace Blossom. Podobały mi się wzory, ale cały pomysł tak dużej płytki i misz maszu wzorów nie przemawiał do mnie na początku. Po obejrzeniu recenzji Yasinisi zakochałam się i po prostu musiałam kupić tą płytkę! Tutaj jest mój pierwszy mani z użyciem tego nowego dodatku do płytkowej rodziny.

Hallo!
Do You know the feeling when You initially don't quite HAVE TO get something, but after a while You just desperately NEED it? That's how I felt about the Pueen Lace Blossom plate. I did like the patterns, but the whole idea of such a big plate and a mishmash of patterns didn't appeal to me at first. After seeing Yasinisi's review I fell in love and I just had to get this plate! Here's my first manicure done with this new addition to my plate family.


Kolor bazowy to Color Club Seal It With A Kiss z kolekcji Love Tahiry. To świetny łososiowy lakier z przyjemną aplikacją i fajnym kryciem. Mam na paznokciach dwie standardowe warstwy. Lakier może wydawać się bardziej pomarańczowy na zdjęciach niż jest w realu. Myślę, że jest to spowodowane żółtym wzorkiem jaki na nim odbiłam.

The base colour is Color Club Seal It With A Kiss from the Love Tahiry collection. It's a great salmon polish with pleasant application and nice coverage. I have two regular coats on my nails. The colour may appear more orange on the photos than it is in real life. I think that's caused by the yellow design I stamped over it.




















Wzorek pochodzi z płytki Pueen Lace Blossom i był odbity lakierem Colour Alike B. a Sunshine. Jak widzicie nawet delikatne linie odbiły się idealnie. Po prostu kocham te lakiery i mam nadzieję, że Colour Alike zdecyduje się wyprodukować więcej kolorów!

The design came from the Pueen Lace Blossom plate and was stamped with Colour Alike B. a Sunshine. As You can see even the delicate lines are stamped perfect. I just love these stamping polishes and I hope Colour Alike decides to produce more colours!


Poniżej są lakiery jakich użyłam.

Below are the polishes I used.


Tym razem dałam nawet radę zrobić pasujący makijaż :) Mam nadzieję, że Wam się spodoba!

This time I even managed to do a matching make-up :) Hope You like it!





środa, 19 sierpnia 2015

It's Raining Glitter!

Cześć,
ostatnio deszcz jest jak jeti - wszyscy o nim słyszeli, nikt go nie widział.. Ale teraz poważnie, na szczęście jest dużo chłodniej.. Deszcz w końcu przyjdzie. Narazie mam trochę deszczu na paznokciach ;)

Hi,
lately rain is like yeti - everyone heard of it, no one saw it.. But seriously now, luckily it's a lot cooler.. Rain will come eventually. For now I have a bit of rain on my nails ;)


Jasny niebieski na paznokciach to color Club Meet Me At The Rink z pastelowo, neonowej kolekcji Poptastic. Aplikacja była w porządku, nie mniej jednak nałożyłam trzy warswtwy. Jak wiecie jestem ogólnie zadowolona z tej kolekcji. Nasłuchałam się tyle złych rzeczy o aplikacji, że teraz kiedy je mam - była to dla mnie miła niespodzianka.

The light blue on my nails is Color Club Meet Me At The Rink from the Poptastic pastel neon collection. The application was OK, but I did do three coats. As You know I'm generally happy with this collection. I heard so many bad things about the application, that now when I do have them - it was a nice surprise.


Wspomniany deszcz został zrobiony pędzelkiem do zdobień i China Glaze Feeling Twinkly. Pisałam Wam już jak bardzo lubię brokaty China Glaze? Mam calkiem niezła kolekcję i kocham każdy jeden!

The mentioned rain was made with a nail art brush and China Glaze Feeling Twinkly. Did I tell You how much I like China Glaze glitters? I have quite the collection and I love every single one!




















Następna jest odrobina stempli. Chciałam jeszcze bardziej podkreślic temat deszczu, więc odbiłam te slodkie, małe figurki pod parasolką. Wzorek pochodzi z płytki Born Pretty Store BP-71. Odstemplowałam go My Secret Dressed In Black.

Next is a bit of stamping. I wanted to bring out the rain theme even more, so I stamped these sweet, little figures under an umbrella. This design comes from Born Pretty Store BP-71 image plate. I stamped it with My Secret Dressed In Black.


Poniżej są produkty jakich użyłam.

Below are the products I used.


poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Kolejne stemplowe mani!

Another stamping manicure!

Jak mogliście już do tej pory zauważyć, jestem zdecydowanie stemplową osobą. To metoda nail art'u jakiej używam najczęściej oraz ta w której jestem najlepsza. Rzadko robię cokolwiek innego ponieważ zasadniczo jestem kiepsa w odręcznych wzorkach, nigdy nie nauczyłam sie one stroke i jestem zbyt leniwa żeby robić watermarble czy inne brudzące zdobienia. Więęęęęc.. oto kolejne stemplowe mani ;)

As You may know by now, I'm definitely a stamping person. This is the nail art method I use most often and the one I'm best at. I rarely do anything else because I generally suck at free hand designs, I never learned one stroke and I'm too lazy to do water marble or any other messy nail art. Soooooo.. here's another stamping manicure ;)


Bazowy kolor tutaj to niemal legenda - Color Club Mrs Robinson. Ten lakier mam dwie wersje i ja mam nową. To neonowy fiolet z ogromna ilością różowych tonów. Nałożyłam dwie warswty i to wszystko czego potrzebowałam do krycia. Już kocham ten lakier!

The base colour here is almost a legend - Color Club Mrs Robinson. This polish has two versions and I have the new one. It's a neon purple with lots of pink undertones. I applied two coats and that's all I needed for opacity. I already love this polish!


Po tym jak niedawno kupiłam caly set lakierów do stempli Colour Alike, chcialam wypróbować wszystkie kolory w indywidualnych mani. Zdecydowałam się zrobić kolejne ryzykowne połączenie kolorów i wybrałam tutaj zielony - Colour Alike B. a Fresh Mojito. Lakier odbijał się świetnie, ale myślę że tego dnia było za gorąco na stemple i wzór trochę za bardzo wysechł na stemplu. To dlatego na palcu serdecznym listkowy wzór nie jest idealny.

After I recently bought the full set of Colour Alike stamping polishes, I wanted to test all the colours in individual manicures. I decided to do another risky composition of colours and picked the green one here - Colour Alike B. a Fresh Mojito. The polish stamped great, but I think it was too hot for stamping that day and the design dried a bit too much on the stamper. That's why the leaf pattern isn't perfect on the ring finger.




















Wzorek jaki wybrałam pochodzi z płytki Born Pretty Store BP-L001. Odbiłam go stemplem Creative Shop i pokryłam dwoma top coat'ami: najpierw Golden Rose Gel Look a potem INM Out The Door. Na koniec dodałam jeszcze kropki na reszcie paznokci żaby stworzyć pełną kompozycję. Do kropek użyłam sondy i tego samego zielonego lakieru, którym stemplowałam.

The design I chose comes from Born Pretty Store BP-L001 image plate. I stamped it with the Creative Shop stamper and covered with two top coats: first with Golden Rose Gel Look and than with INM Out The Door. In the end I just added dots on the other fingers to create a full composition. For the dots I used a dotting tool and the same green polish I stamped with.


Poniżej są produkty jakich użyłam.

Below are the products I used.


sobota, 8 sierpnia 2015

Tropical Pop!

Cześć!
Czy i Was pogoda ostatnio zabija? Jest taaaak gorąco, że nie mogę myśleć i tym ciężej jest mi się zmobilizować do pisania. Mam całkiem sporo mani do pokazania Wam a ten słoneczny pomarańcz będzie pierwszy!

Hello!
Is the weather killing You too lately? It's sooooo hot I can't think straight and it's even harder to bring myself to write. I have quite a few manicures to show You and this sunny orange will go first!


Pamietacie mój Beach Party manicure? Użyłam tam podobnego koloru, ale formuła była tak kiepska, że postanowiłam kupić ta piękność! Dumnie przedstawiam Wam Orly Tropical Pop z kolekcji Baked. Ten lakier był o niebo lepszy niż poprzedni pomarańcz jakiego używałam. Mam tutaj tylko dwie standardowe warstwy! Konsystencja była na prawdę dobra i jestem bardzo zadowolona z krycia. Zdecyzowanie mam zwycięzcę w kategorii słoneczny pomarańcz, chociaż kupiłam też Color Club Psychedelic Scene i jeszcze go nie wypróbowałam..

Do You remember my Beach Party manicure? I used a similar colour there, but the formula was so bad I decided to buy this beauty! I proudly present Orly Tropical Pop form the Baked collection. This polish is way better than the orange I used before. I have here only two regular coats! The formula was really good and I'm very pleased with the coverage. I definitely have my winner in the sunny orange department, although I also bought Color Club Psychedelic Scene and didn't try it yet..




















Bardzo chciałam wypróbować kolejny kolor lakierów do stempli Colour alike i wybrałam zółty - Colour Alike B. a Sunshine. Oczywiście byłam tak samo zadowolona jak z fioletu TUTAJ. Efekt był subtelny, ponieważ kolor bazy i lakieru do stempli były bliskie. Nie mniej jednak dostałam nawet duzy komplement od farmaceutki w mojej pobliskiej aptece. Wzór jakiego użyłam pochodzi z płytki Born Pretty Store BP-L001.

I really wanted to try out another color of the Colour Alike stamping polishes and I choose the yellow one - Colour Alike B. a Sunshine. I'm of course as pleased with it as I was with the purple HERE. The effect here was subtle, because the colour of the base and the stamping polish were close. Nevertheless I even got a big compliment from a pharmacist in my nearby pharmacy. The design I used comes from the Born Pretty Store BP-L001 image plate.


Poniżej są produkty jakich użyłam.

Below are the products I used.