czwartek, 31 grudnia 2015

Dalej Zimowo!

Still Wintry!

Cześć.
Pewnie macie już dość śnieżynek, co? Widziałam ich sporo w internecie i sama zrobiłam kilka wersji. Cóż.. muszę Was ostrzec. To jeszcze nie koniec na moim blogu w tym sezonie :D

Hi.
You're probably sick of snowflakes by now, right? I've seen lots of them on the internet and did  a few versions myself. Well.. I have to warn You. That's not the last of them on my blog this season :D


Za każdym razem jak w zimie patrzę na niebieskie lakiery od razu myśle o śnieżynkach. Te które chcę Wam dzisiaj pokazać są dokładnie takie - to mieszanka dwóch niebieskich kolorków. Jako bazu uzyłam Colour Alike Gdański Blues. To ładny, iskrzący, ciemny niebieski i nalożyłam go dwie grubsze warstwy.

Every time I look at blue polishes in winter I instantly think of snowflakes. The ones I want to show You today are just that - a mix of two blues. As a base I used Colour Alike Gdański Blues. It's a nice, shimmery, dark blue and I applied two thicker coats of it.




















Wzorek jakiego użyłam pochodzi z płytki Uber Chic Christmas 01. Odbiłam go jednym z moich nowych lakierów do stempli - Born Pretty #9. Ostatnio dostałam kilka kolorków do recenzji i napisze o nich więcej w przyszłości, ale jak widzicie są świetne. Śnieżynki odbiły się idealnie! Możecie znaleźć te lakiery TUTAJ.

The design I used comes from Uber Chic Christmas 01 plate. I stamped it with one of my new stamping polishes - Born Pretty #9. Lately I got a few colours for review and I'll write more about them in the future, but as You can see they're great. The snowflakes stamped perfectly! You can find these polishes HERE.


Poniżej, jak zazwyczaj są produkty jakich użyłam.

Below, as usual are the products I used.


Tym razem zrobiłam również niebieskawy makijaż pasujący do moich paznokci. Mam nadzieję, że Wam si e spodoba :)

This time I also did a blueish make up to match my nails. Hope You'll like it :)




sobota, 26 grudnia 2015

Wesołych Świąt!

Merry Christmas!

Rzutem na taśmę chciałabym Wam życzysz wszystkiego najlepszego! Nich ten świąteczny czas da Wam radość i spokój, niech wszystkie wasze życzenia i sny się spełnią, oraz niech to uczucie szczęścia trwa cały rok!

Mam również tematyczny manicure specjalnei na dzisiaj. W tym roku podczas Świąt nosiłam na paznociach pierniczki!

At the last minute I'd like to wish You all the best! May this holiday season give You joy and peace, may all of your wishes and dreams come true, and may you feel this happiness all year round!

I also have a themed manicure especially for today. This year I wore gingerbread cookies on my nails all Christmas!


Jako bazy dla mojego zdobienia użylam dwóch lakierów. Najpierw pomalowałam paznokcie jedną warstwą Golden Rose Color Expert 06, a potem dwoma Kiko 479 Pearly Golden Sesame. Nałożyłam kremowy lakier tylko po to żeby doczyścić skórki, a nie w celu poprawienia krycia. Lakier Kiko fajnie kryje przy dwóch warstwach sam w sobie.

I used two polishes as a base for my nail art. First I painted one coat of Golden Rose Color Expert 06 and than two of Kiko 479 Pearly Golden Sesame. I applied a cream polish just to make cuticle clean up's, not in order to improve opacity. The Kiko polish is nicely opaque in two coats on it's own.


Wzorek jaki wybrałam pochodzi z płytki Pet'la Ho Ho Ho. Te płytki są z Węgier i są sprzedawane przez Petrę Prinner. Wszystkie dostępne możecie znaleźć TUTAJ. Do mojego mani wybrałam śliczny wzór pierniczkowy, który jest w prawym dolnym rogu. Jak widzicie odbił się on idealnie, a użyłam zwykłego lakieru!

The design I choose comes from Pet'la Ho Ho Ho plate. These plates come from Hungary and are sold by Petra Prinner. You can find all of them HERE. For my manicure I picked the lovely gingerbread cookies design that's in the right lower corner. As You can see it stamped perfect and I used a regular polish!




















Wzorek nie jest czarny, mam nadzieję, że widać. Użyłam bardzo ciemnego brązu - Essie Partner In Crime. Ten lakier nie jest dedykowany do stempli, ale wypróbowałam go już kiedyś i wiedziałam, że powinien ładnie się odbić. Świetna jakość płytki prawdopodobnie trochę tu pomogła ;)

The design is isn't black, I hope You can see that. I used a very dark brown - Essie Partner In Crime. This polish isn't dedicated for stamping, but I tried it once before and I knew it should stamp nicely. The great quality of the plate probably helped here a bit ;)


Poniżej możecie znaleźć produkty jakich użyłam.
 
Below You can see the products I used.


niedziela, 20 grudnia 2015

Śnieżynki!

Snowflakes!

Cześć :)
Macie śnieg tej zimy? Nie? Ja też nie, więc obejrzyjmy trochę śnieżynek na moich paznokciach zamiast za oknem.

Hi :)
Do You have snow this winter? No? Me neither, so let's see some snowflakes on my nails instead outside the window.


Piękny niebieski brokat jaki możecie zobaczyć na moich paznokciach to ostatni brokat od Dewi jaki mam - Dewi L55. Nałożyłam go dwie warstwy na kremowej bazie. Kremowy lakier jaki mam pod spodem to Miyo Mini Drops No 67 Malachit.

The beautiful blue glitter You see on my nails is the last glitter from Dewi I have - Dewi L55. I applied two coats of it on a cream base. The cream polish I have underneath is Miyo Mini Drops No 67 Malachit.




















Na środkowym i serdecznym palcu odbiłam śnieżynkowy wzór z płytki Uber Chic Christmas 01. Ten obrazek to odwrócony wzór, więc zamiast odbijania śnieżynek odbijamy właściwie przestrzeń dookoła nich. Posiadanie takich wzorów jest użyteczne. Nie byłabym w stanie odbić śnieżynek żadnym znanym mi brokatowym lakierem na czarnej bazie, a w ten sposób łatwo osiągnęłam taki efekt.

On my middle and ring finger I stamped a snowflake design from Uber Chic Christmas 01 plate. This image is a reverse design, so instead of stamping the snowflakes, we actually stamp the area around them. It's useful to have images like this. I wouldn't be able to stamp snowflakes with any known to me glitter polish on a black base and this way I can easily achieve the effect.


Czarny lakier jakim stemplowałam to lakier do stempli Colour Alike Kind Of Black. Jak widzicie jest bardzo kryjący, nie ma w moim wzorze żadnych prześwitów. Zazwyczaj do stempli używam My Secret Dressed In Black, ale przy odwróconych wzorach trzeba być na prawdę pewnym, że nasz lakier pokryje całkowicie bazę. Colour Alike sprawdził się świetnie. Kolejną zaletą tego lakieru do stempli jest fakt, że łatwo się zmywa. Kiedy chodzi o stemple w ogóle, ale szczególnie o czarne jest to ważna kwestia. Nie chcemy żeby nasz lakier rozmazał się po skórkach albo je zabarwił podczas czyszczenia.

The black polish I stamped with is Colour Alike Kind Of Black stamping polish. As You can see it's very opaque, there are no sheer spots on my design. I usually use My Secret Dressed In Black for stamping, but with reverse designs we have to be really sure that our polish covers the base perfectly. Colour Alike did a great job. Another advantage of this stamping polish is that it cleans easily. When it comes to stamping in general, but especially with black that's an important thing. We don't want the polish to smudge all around our cuticles or stain them when we do our clean up's.


Poniżej są produkty jakich użyłam żeby stworzyć to mani.

Below are the products I used to create this manicure.


sobota, 19 grudnia 2015

Kolejny Brokat Dewi

Another Dewi Glitter

Hej!
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kolejny brokat Dewi jaki mam w swojej kolekcji. Tym razem jest to miedziano złoty Dewi L53.

Hey!
Today I'd like to show You another Dewi glitter I have in my collection. This time it's a copper gold Dewi L53.


Ten manicure jest zasadniczo dość prosty, mam jednak nadzieję, że jest bardziej interesujący niż zwykły swatch. Biały bazowy lakier to po raz kolejny Color Club French Tip. Tak jak poprzednio musiałam nałożyć dwie warstwy, konsystencja była gęsta i nie pokryłam paznokci gładko. Na szczęście warstwa top coat'u wszystko wyrównała.

This manicure is actually quite simple, but I hope it's more interesting than a ordinary swatch. The white base polish is once again Color Club French Tip. Just like last time I had to apply two coats, the formula was thick and I didn't cover my nails smoothly. Fortunately a layer of top coat evened out everything.


Spadający brokat zrobiłam przy ostatnim lakierze Dewi, więc tutaj chciałam jakoś to zmodyfikować. Przykleiłam paski do french'a na środku moich paznokci i od tego miejsca położyłam brokat. Nakładałam Dewi L53 małym pędzelkiem do zdobień tak samo jak w moim poprzednim mani. Starałam się rozłożyć drobinki w łuk, ponieważ w ten sposób zdobienie zdaje się lepiej pasować do mojego kształtu paznokci.
 
I did a falling glitter with the last Dewi polish, so here I wanted to modify it somehow.  I stuck some french tip stickers in the middle of my nails and started the glitter from there. I applied Dewi L53 with a small nail art brush just like in my previous manicure. I tried to spread the particles in a curve, because this way the nail art seems to fit my nail shape better.




















Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia w sztucznym świetle.

Below You can see photos in artificial light.




Tutaj są lakiery jakich użyłam.

Here are the polishes I used.



piątek, 18 grudnia 2015

Świąteczny Spadający Brokat!

Christmas Falling Glitter!

Cześć :)
Dzisiejszy post będzie pełen zdjęć, nie mogłam się powstrzymać :) Zaczęłam od zdjęć w sztucznym świetle, ponieważ moim zdaniem pokazują dużo lepiej jak świetne i magiczne są dwa użyte brokaty. Dzienne światło po prostu tego nie oddaje!

Hallo :)
Today's post will be loaded with photos, I just couldn't resist :) I started with the photos in artificial light, because in my opinion they show much better how amazing and magical are the two used glitters. Daylight simply doesn't do them justice!


Moim pierwszym krokiem było pomalowanie paznokci czerwonym, kremowym lakierem co stworzyło bazę pod brokaty. Użyłam Joko J121 Maybe Is Love. Na wierzch nałożyłam dwie warstwy najcudowniejszej brokatowej czerwieni jaką kiedykolwiek widziałam - China Glaze Ruby Pumps. Wiem, że prawdopodobnie słyszycie to po raz tysięczny, ale ten lakier na prawdę jest świetny i zawsze sprawia, że myślę o Bożym Narodzeniu. Lubię powtarzać, że wygląda jak czerwone lampki choinkowe.

My first step was to paint my nails with a red, cream polish what created a base for the glitters. I used Joko J121 Maybe Is Love. On top I applied two coats of the most gorgeous glitter red I've ever seen - China Glaze Ruby Pumps. I know You probably heard it a thousand times, but this polish really is great and always makes me think of Christmas. I like to say that it looks like red Christmas lights :)




















Ostatnim akcentem w tym mani był spadający, złoty brokat. Użyłam kolejnego z niedawno otrzymanych do recenzji lakierów Dewi. Ten to Dewi L52. Żeby stworzyć delikatny i precyzyjny efekt nałożyłam brokat przy pomocy małego pędzelka do zdobień. Tym sposobem mogłam dokładnie kontrolować jak rozłożą się drobinki. Skończony manicure był pokryty jedną warstwą INM Out The Door.

The final touch in this manicure was the falling, gold glitter. I used another one of Dewi polishes I received for review recently. This one is Dewi L52. To create a gentle and precise falling effect I applied the glitter with a small nail art brush. This way I could control exactly how the particles spread. The finished manicure was covered with one coat of INM Out The Door.


Tutaj mam kilka zdjęć w naturalnym świetle.

Here I have a few photos in natural light.
























Poniżęj są lakiery jakich użyłam.
Below are the polishes I used.



środa, 16 grudnia 2015

Fioletowe Święta

Purple Christmas

Cześć Wam!
Czy to mani Wam również przypomina czekoladę Milka? Chciałam Wam pokazać kolejny brokat od Dewi i zważywszy, że jest fioletowy zrobiłam też stemple w pasującym kolorze. Skończone połączenie od razu sprawiło, że pomyślałam o fioletowej krowie Milki i wszystkich jej słodkościach ;)

Hi there!
Does this manicure remind You of Milka chocolate too? I wanted to show You another glitter from Dewi and since it's purple I did the stamping in a matching colour. The finished combo made me instantly think of Milka's purple cow and all their sweets ;)


Moim pierwszym krokiem w tym mani było pomalowanie na biało paznokci środkowego i serdecznego palca dwoma warstwami Color Club French Tip. Słyszałam, że ten lakier jest bardzo kryjący i potencjalnie może być nawet idealnym białym. Kryjący jest, tego nie da się ukryć.. ale moja butelka jest dość gęsta i nie mogłam ładnie pomalować paznokci jedną warstwą. Będę musiała jeszcze go przetestować, ale po tym pierwszym użyciu powiedziałabym, że wcale nie jest lepszy niż mój poprzedni biały z Safari. Na pewno dam Wam znać co o nim myślę za jakiś czas.

My first step in this manicure was painting my middle and ring finger's nails white with two coats of Color Club French Tip. I heard that this polish is very opaque and that it might even be a perfect white. It is opaque, that I can't deny.. but my bottle was quite thick and I couldn't paint my nails nicely with one coat. I'll have to test it a bit more, but after this one use I'd say it's not really better than my previous white from Safari. I'll be sure to let You know what I think about it in a while.


Pozostałe paznokcie pokryłam jedną warstwą MIYO Mini Drops No 41 Lilac Bouquet i dwoma warstwami Dewi L54. Jak za pewne już wiecie, prawie zawsze maluję paznokcie kremowym lakierem zanim nałożę brokat. To jak szablon pod niego. Robię wszelkie konieczne poprawki na kremowym lakierze i nie muszę potem walczyć z brokatem (brokaty ciężko schodzą ze skórek i potrafią się odbarwiać pod wpływem zmywacza). Kremowa baza pomaga również w kryciu jeżeli jest to potrzebne i sprawia, że brokat łatwiej usunąć. W tym mani poprawa krycia nie miała znaczenia ponieważ brokaty Dewi są same w sobie na prawdę dobre pod tym względem, ale pozostałe dwie zalety się przydały.

The rest of my nails are covered with one coat of MIYO Mini Drops No 41 Lilac Bouquet and two coats of Dewi L54. As You probably know by now, I almost always paint my nails with a cream polish before I apply glitter. It's like a guide for it. I do all necessary clean up's on the cream polish and I don't have to fight with the glitter afterwards (glitters come off the cuticles with difficulty and can get stained from the nail polish remover). A cream base also helps with the coverage when that's needed and makes the glitter easier to remove. In this manicure improving the coverage wasn't relevant because the Dewi glitters are really good at that on their own, but the two other advantages were useful.




















Ta propozycja jest bożonarodzeniowym mani tylko z powodu wzorku jaki wybrałam. Pochodzi on z płytki MoYou London Festive 01 i jest kompozycją ozdób choinkowych. Odbiłam go lakierem B. Loves Plates B. a Berry Smoothie.

This proposition is a Christmas manicure just because of the stamping design I chose. It comes from MoYou London Festive 01 image plate and it's a composition of Christmas tree decorations. I stamped it with B. Loves Plates B. a Berry Smoothie.


Poniżej możecie zobaczyć produkty jakich użyłam do stworzenia tego mani.

Below You can see the products I used to create this manicure.


Nie wiem czy już słyszeliście o Świątecznym Rozdaniu u Inanny. Przygotowała dla nas niezłą gradkę, więc sprawdźcie koniecznie!

I don't know if You heard already about Inanna's Christmas Giveaway. She prepared a treat for us, so be sure to check it out!



wtorek, 15 grudnia 2015

One Bad Nail Day After Another..

Cześć!
Ostatnio nie miałam za wiele serca do pisania ani ogólnie do paznokci. Od około 6-8 tygodni jeden zły dzień paznokciowy goni drugi.. Trapi mnie głównie kondycja moich paznokci. Już są krótsze niż kiedykolwiek, a dalej mają tendencję do rozdwajania albo łamania. Za każdym razem gdy odrosną choć 1 milimetr jestem natychmiast zmuszona z powrotem je skrócić. Używałam dużo różnych odżywek (zarówno z formaldehydem jak i bez), olejków, balsamów, zawsze używam dobrego szklanego pilniczka. Nawet zaczęłam suplementy. Nic nie pomaga..

Tak więc.. moje paznokcie są krótkie lub krótsze niż krótkie. Nie mogę na nie czasem patrzeć. Naturalnie mają rozszerzający się ku końcowi kształt i kiedy są krótkie nie mogę za wiele zrobić żeby to wyeliminować. Wszytko to powoduje zły nastrój, mniej ambitnych zdobień i wielką awersję do pokazywania paznokci publicznie. To powód dla którego nie robię zdjęć każdemu mani i dlaczego aż do niedawna nie pokazywałam Wam wcześniejszych zdobień..

Ale! Zmieniłam zdanie, nie będę więcej chować moich paznokci. Zdecydowałam, że muszę jak najlepiej wykorzystać tą sytuację. Wygląda na to, że jeżeli będę czekać aż zaczną wyglądać tak jakbym chciała, to obudzę się gdzieś w przyszłym roku.. Za bardzo kocham sezon Świąteczny żeby odmówić sobie mani w tym temacie! Do dzisiejszego postu i kilku następnych wybrałam kilka w miarę akceptowalnych i prawie przyzwoicie wyglądających mani z kupki zdjęć jakie zrobiłam przez ostatnie tygodnie. Nawet jeśli nie jest całkowicie dumna z tego jak wyglądają moje paznokcie, włożyłam trochę trudu w stworzone zdobienia ;)

Hi!
Recently I haven't had a lot of heart for writing or for my nails in general. Since about 6-8 weeks it's been one bad nail day after another.. It's mainly the condition of my nails that troubles me. I already have them shorter than ever and they still tend to split or break. Every time I grow them at least 1 millimeter I'm instantly forced to shorten them again. I used a lot of different nail strenghtners (both with and without formaldehyde), oils, balms, I always use a really good glass nail file. I even started on supplements. Nothing helps..

Sooooo.. my nails are short or even shorter than short. I can't look at them sometimes. They're naturally shaped wider in the end and when they're short I can't do much to eliminate that. All of this causes bad mood, less ambitious nail arts and a big aversion towards showing my nails in public. It's the reason why I don't take pictures of all my manicures and why I didn't even show You my previous designs until recently..

But! I changed my mind, I won't hide my nails any more. I decided I have to make the best of this situation. It seems that if I wait untilthey look like I'd like them to, I'll wake up somewhere next year.. I love Christmas season way too much to pass the opportunity for themed manicures! For today's post and a few next I picked some relatively acceptable and almost presentable manicures from the pile of photos I did in the recent weeks. Even if I'm not entirely proud of the way my nails look, I did put some effort in the designs I created ;)


Oto moje pierwsze zimowe mani w tym sezonie. Widziałam podobną kompozycję gdzieś w internecie i zakochałam się. Musiałam zrobić ją na swoich paznokciach! Mój kolor bazowy to My Secret Dressed In Black z niebieskim brokatem na wierzchu. Brokat jakiego użyłam jest jednym z lakierów które dostałam od firmy Dewi do recenzji - Dewi L56. Normalnie brokat jest bardzo skoncentorwany i kryjący, więc dla rozproszonego, delikatnego efektu jaki widzicie na zdjęciach nakładałam go pędzelkiem do zdobień. O brokatach Dewi będę pisała dużo szerzej w jednym w przyszłych postów.

This is my first winter manicure this season. I saw a similar composition somewhere in the internet and I loved it. I had to do it on my nails! My base colour is My Secret Dressed In Black with a blue glitter on it. The glitter I used here is one of the polishes I got for review from the Dewi company - Dewi L56. Normally the glitter is very concentrated and opaque, so for the scattered, delicate effect You see on the photos I applied it with a nail art brush. I'll be writing much more about the Dewi glitters in one of my future posts.




















Kiedy baza była gotowa odbiłam trochę śnieżynek z płytki Konad m59 srebrnym lakierem. Użyłam Sally Hansen Insta Dri Silver Sweep i jak widzicie świetnie nadaje się do stempli. Całość pokryta była  Golden Rose Gel Look żeby zabezpieczyć wzorek i INM Out The Door Matte żeby nabrała unikatowego wyglądu.

When the base was ready I stamped some snow flakes from Konad m59 image plate with a silver polish. I used Sally Hansen Insta Dri Silver Sweep and as You can see it works great for stamping. The whole thing was covered with Golden Rose Gel Look to secure the design and INM Out The Door Matte to give it a more unique turnout.


Poniżej są lakiery jakich użyłam.

Below are the polishes I used.


sobota, 12 grudnia 2015

Urocze Różowe Kropeczki!

Adorable Pink Dots!

Hej!
Mam tutaj kolejny mani zrobiony bardzo dawno temu. Jak pisałam w ostatnim poście moje paznokcie wyglądały i dalej wiglądają okropnie, więc nie sądzę żebyście w najbliższym czasie miały je często oglądać. Patrząc na zdjęcia poniżej powiedziałabym, że tutaj paznokcie wyglądają na dość długie i ładnie ukształtowane, więc możecie się domyslić z jak fatalnym stanem obecnie się zmagam.

Hey!
Here's another manicure I did a very long time ago. As I wrote in the last post, my nails looked awful and they still do, so I don't think You'll be seeing much of them in the nearest future. Looking at the photos below I would say that the nails here are quite long and nicely shaped, so You can just guess what fatal state I'm facing nowadays.


Cóż.. oby ludzie twierdzący, że paznokcie w końcy odrastają mieli rację. Na razie zaś wróćmy do mani jakie tutaj mamy. Pomalowałam jedną warstwę Essie Recessionista żeby mieć kremową, prawie kryjącą bazę dla następnego lakieru. Wyczyściłam co trzeba i nałożyłam jedną warstwę Kiko 494 Pearly Amaranth - piękne połączenie przybrudzonej, ciemnej bazy i różowych drobinek. Ten lakier również ma świetne krycie, wię zostawiłam całość w spokoju.

Well.. hopefully people saying that nails grow back eventually are right. For now let's get back to the manicure we have here. I painted my nails with one coat of Essie Recessionista to have a cream, almost opaque base for the next polish. I did necessary clean up's and applied one coat of Kiko 494 Pearly Amaranth - a beautiful composition of a dusty, dark base with pink flecks. This polish also has an amazing coverage, so I left it like that.




















Kiedy mój kolor był suchy, odbiłam piekny, kropkowy wzór z płytki Uber Chic 3-03 za pomocą jasnego różu. Użyłam Lakieru Do Stempli Born Prety #16. Możecie znaleźć całą kolekcję ich lakierów do stempli TUTAJ. Jak widzicie ten jasny róż jest świetny do stemplowania na ciemnych bazach. Niedługo opublikuję porównanie kilku lakierów BPS jakie dostałam do recenzji z innymi do stempli jakie mam w swojej kolekcji, ale już mogę Wam powiedzieć, że BPS wykonało kawał dobrej roboty!

When my colour was dry, I stamped a beautiful, dot design from Uber Chic 3-03 image plate with a pale pink colour. I used Born Pretty Stamping Polish #16. You can find the whole collection of their stamping polishes HERE. As You can see this pale pink is amazing for stamping on dark bases. I'll post a comparison of the few BPS polishes I got for review with some other stamping ones I have in my collection soon, but I can tell You now that BPS did a great job!


Poniżej są produkty jakich użyłam.

Below are the products I used.