sobota, 16 sierpnia 2014

Projekt Kwiaty: Tydzień Piąty - Kwiat Tropikalny

Czas na moją kolejną propozycję kwiatową do Projektu Kwiaty u RedRouge. Mamy już piąty tydzień i tym razem temat przewodni to Kwiat Tropikalny. Moją inspiracją była Plumeria.


Zacznijmy od bazy, którą jest lakier Orly Orange Punch. To wręcz świecący, pomarańczowy neon. Lakier miał fajną, ciut żelkową konsystencję. Na zdjęciach mam dwie warstwy, jednak prześwitywały przez nie końcówki.




















Następnie cieniowanie gąbeczką do makijażu i lakierami Essie Bahama Mama oraz China Glaze Charmed, I'm Sure. Cieniowanie nie jest idealnie przechodzące z jednego koloru w drugi, bardziej ciapkowate. Chyba taki urok tych lakierów, albo urok moich kiepskich zdolności :D


Cieniowanie pokryłam topem INM Out The Door. Fajnie je "rozpuścił", tak jakby stopił ciapki ze sobą tworząc bardziej spójną całość.




















No i wzorki. Kwiatki mają czarny obrus wykonany cieniutkim pędzelkiem i farbką akrylową. Uffff ale się napoprawiałam. Jednak malunki odręczne to dla mnie wyższa szkoła jazdy :D


Kontury kwiatków wypełniłam biała farbką akrylową. Jak ta już wyschła dodałam bliżej środków kwiatów odrobinę żółtego kolorku. To też farbka.


Różowa krawędź płatków wykonana jest już lakierem. To China Glaze Thistle Do Nicely. Muszę w najbliższym czasie zrobić nim pełne mani, bo jest śliczny!




















Paznokcie z kwiatkami pokryłam na koniec topem Golden Rose Gel Look, żeby nic nie rozmazać.


Do kwiatowego mani jest też makijaż w soczystych kolorach. Patrząc na zdjęcia wydaje mi się, że mogłam dać czerwieńszy pomarańcz. No, ale nic to. Coś tam trochę do paznokci nawiązuje :D

Użyłam cieni Bammi, Strike (górna powieka) i Pout (dolna powieka) z paletki Sleek Ultra Mattes Brights. Cienia Illusion (załamanie) z paletki Sleek Sparkle 2, oraz cienia My Secret Star Dust 1 (wewnętrzny kącik).




Jak Wam się podoba moja propozycja?


16 komentarzy:

  1. Piękne, energetyczne i bardzo dokładnie wykonane mani. Tak zrobiony neon nosiłabym! Ja, która nie przepadam za neonami. A makijaż jak zawsze świetny, szczęka mi się sama rozdziawia w zachwycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieskromnie powiem, że z tych kwiatów sama byłam zadowolona. Cieszę się, że Wam też się spodobały. Makijaż natomiast, na żywo był jeszcze intensywniejszy, soczysty.. eh zdjęcia za nic go nie oddały ;)

      Usuń
  2. oryginalne kolory tropikalnego mani w porównaniu z resztą zdobień, które już widziałam. bardzo mi się podoba jak podeszłaś do tematu. wykonanie jak zwykle super! bardzo lubię ten kwiat, widziałam je na żywo, więc dla mnie to kwintesencja tropików :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo widzisz, ja jeszcze nie oglądałam. Czekam na podsumowanie :) Fajnie, że udało mi się ciut inaczej :) Te kwiaty są piękne, szczerze mówiąc dopiero przed zrobieniem mani szukałam informacji i się na nie natknęłam. Zazdroszczę, na żywo muszą wyglądać cudownie!

      Usuń
  3. Śliczne mani, żywe, kolorowe jak tropiki. Idealnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana, miło mi bardzo. Zwłaszcza, że to odręczne. No, a jak wiadomo nie robię takich zbyt często ;)

      Usuń
  4. Jest ogień! *.*
    Absolutnie czuć od nich buchający tropikalny żar. Cuda, Pani, cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super! Cieszę się, że ŻAR TROPIKÓW mi się udał (swoją drogą uwielbiałam ten serial :D).

      Usuń
  5. genialny gradient! a kwiaty wyszły przepięknie!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, świetne są!
    cieniowanie - miałam kiedyś taka pościel w palmy i też tak wyglądała :D

    oddawaj powieki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to takie tropikalne kolory właśnie, tak mi się kojarzą :)

      Ojjj chyba za bardzo się już do powiek przyzwyczaiłam, żeby oddać :>

      Usuń
  7. Bardzo ładnie wyszło cieniowanie :) A kwiaty- cudoo!

    OdpowiedzUsuń
  8. cieniowanie jak dla mnie mogłoby mieć trochę inną kolorystykę, ale kwiatki są tak rewelacyjne, że w calości bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po zrobieniu cieniowania stwierdziłam, że mogłam dać na końce taki cieplejszy fiolet, albo czerwień, ale już było zrobione :) Co do kwiatków, to dziękuję. Rozpiera mnie duma po tylu miłych komentarzach ;)

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.