niedziela, 16 marca 2014

Na czerwono!

Nie wiesz jak pomalować paznokcie???

Na czerwono!


Troszeczkę podrasowałam kształt do dzisiejszego mani. Pazurki zaczynały się brzydko rozszerzać, więc tutaj już migdał migdał :) Jak Wam się widzą?




















Mani powstało z zamysłu użycia bulionu. Miałam taka małą buteleczkę złotych kuleczek z Chińskiego Centrum i nigdy dotąd ich nie używałam. Patrząc na ten zloty bulion od razu na myśl przyszło mi takie połączenie!


Kremowa czerwień jest na wszystkich pazurkach. To Joko J121 Maybe Is Love. Dałam dwie warstwy i chyba nawet końcówki nie prześwitują. To dość przyjemna czerwień, może nawet ciut żelkowa.


Na serdecznym i środkowym ów bulion. Kuleczek nie kleiłam na żaden klej, robiłam patyczkiem malutką kropeczkę bezbarwnym lakierem i do tego przykładałam kuleczkę. Całość zalałam bezbarwnym lakierem i topem INM Out The Door. Zobaczymy jak to się utrzyma. Ozdoby są dość wystające, więc cudów się nie spodziewam :)




















Na pozostałych pazurkach jest brokat China Glaze Pure Joy. Piękne, jasnoczerwone drobinki małego brokatu i większe złote. Idealne nawiązanie do złotego bulionu. Wiedziałam, że będzie świetnie pasować :) Brokat to tylko jedna warstwa na kremowej czerwieni, także kryje rewelacyjnie!


Całość pokryta jest jedną warstwą INM. Nie haczy ani nic takiego, ale idealnie gładko też nie jest. Myślę, że do efektu tafli brakuje jeszcze co najmniej dwóch warstw topu.

Złapałam dzisiaj trochę ślicznego słoneczka, więc i zdjęcia w słońcu mam!






Poniżej mam dla Was użyte lakiery


Przypadła Wam do gustu moja kompozycja?


17 komentarzy:

  1. świetne połączanie, bardzo eleganckie :)

    i kształt piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwień zawsze robi na mnie takie wrażenie :) Dzięki. Mam nadzieję, że nacieszę się kształtem, wiadomo jak to jest zazwyczaj.. zaraz coś się łamie itp.

      Usuń
  2. Kształt super, kolor śliczny. Tylko jakoś ten bulion mi się nie widzi, mimo, że całość fajnie się komponuje. Nie wiem dlaczego :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bulion to jednak takie "wystające" zdobienie. Może to dlatego ;)

      Usuń
  3. Ależ się błyszczy! :) A co do kształtu - mi udało się zapuścić paznokcie dopiero po ich zaokrągleniu (wcześniej nosiłam na prosto) i teraz już nawet nie widzę swoich dłoni w kwadraciakach. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, brokat dawał po oczach :) Ja już od bardzo dawna odkryłam, że migdałki to mój kształt. Kwadraty wyglądały strasznie źle. Inna sprawa, że migdałki czy owale łatwiej mi też utrzymać ;)

      Usuń
    2. Wiesz, ja w ogóle kupę lat hejtowałam migdałki. ;) Aż wreszcie jakieś pół roku temu stwierdziłam "a co tam", i przepadłam. :)

      Usuń
    3. Aaaaa widzisz, jakiś czas temu jeszcze królowały kwadraty. Teraz coraz więcej widzę ślicznych migdałków.

      Usuń
    4. Oj tak, też zauważyłam tę zmianę.

      Usuń
  4. śliczne eleganckie połączenie :) chineczka daje radę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Zawsze jak myślę o eleganckim mani to właśnie czerwień przychodzi mi na myśl :)

      Usuń
  5. uwielbiam Pure Joy, chociaż wydaje mi się dość świateczny :) ale przyznam że mam już pomysł jak wykorzystać go nawet ot tak, bez okazji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny jest, też lubię. Też myślę o Świętach na jego widok. Ooooo to czekam na mani z nim w roli głównej :>

      Usuń
  6. Bulion świetnie wygląda tak położony. Muszę spróbować. Pure Joy idealnie się komponuje z resztą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się bardzo spodobało jak już zdziałałam to mani. No to działaj u siebie coś takiego, chętnie zobaczę!

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.