środa, 12 lutego 2014

Nudy na pudy..

To zdecydowanie nie jest jedno z moich najlepszych mani. Tego dnia nie wiele mi szło, ale lakier jest mimo wszystko wart pokazania. To marmurkowy Lemax, mój jest bez numerka. Swego czasu było o nich głośno w świecie lakierowym.


Lakier jest nudziakiem, zlewającym się niemal całkowicie z moją skórą. Malutkie czarne drobinki nadają mu unikalności. Wyglądają jak posypane pieprzem :D




















To miało być szybkie mani, jedno z tych bezproblemowych. Niestety po zmyciu poprzedniego lakieru zauważyłam rozdwojenia.. no cóż, piłowanie nieuniknione, a przecież jest już późno, nie mam czasu! Piłowanie oczywiście nie wychodziło najlepiej, więc zajęło dwa razy tyle czasu co normalnie. Nie muszę chyba mówić, że piłowanie migdałków to dla mnie, mimo sporego stażu w tym kształcie, cięgle tajemnica. Ehhh... wdech, wydech. Jakoś poszło, ale skórki to wołają o pomstę do nieba! Więc, co? Jeszcze skórki zrobię.. Godzina 22, ale jak tak malować paznokcie z takimi skórkami jak u nosorożca?! Ok, pół godziny później skórki mogą być. Dajemy lakier, nudziak - będzie najłatwiej. Dooopa, a nie najłatwiej! Tak to jest jak sobie chcesz ułatwić. 3 warstwy i dalej prześwitujące końcówki. Na domiar złego okropnie mi się skórki czyściło.. No, ale jest dwunasta w nocy, nie ma poprawiania!
Historia złego dnia na malowanie paznokci :D Pewnie każda z nas takie miewa, ale ja nad wyraz często.


Tak pomijając zły dzień, lakier jest całkiem fajny. Maluje się przyjemnie, tylko nie kryje jakoś rewelacyjnie. Myślę, że trzeba się przygotować na 4 warstwy, albo kryjącego nudziaka pod spód. Poza tym, warstwy schną dość szybko, konsystencja fajna. Cena też fajna, bo chyba ze 3,5zł :D





















Całość jest pokryta topem INM. To był jeden z tych dni, kiedy byłam wdzięczna losowi za wysuszacze do lakierów. Siedziałabym z tym mani do rana chyba, gdyby nie INM!


Mam jeszcze kilka kolorków tych Lemaxów, muszę je wypróbować w jakichś lepszych okolicznościach :)


Jak Wam się podoba? Nie każdy lubi ten efekt manekinowych rąk, ale tutaj są jeszcze drobinki :)



4 komentarze:

  1. bardzo przyjemne wykończenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomijając fakt, że średnio kryje, to drobinki fajnie się prezentują :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, owszem drobinki super. Jednak komentarz musiałam usunąć z powodu wstawionego linka.

      Usuń

Zachęcam do komentowania! To właśnie dzięki Waszym komentarzom wiem, czy to co robię przypadło Wam do gustu. Chętnie dowiem się też co Wam się nie podoba i jakie macie sugestie, co mogłabym poprawić. Informuję jednak, że komentarze zawierające odnośniki do innych stron, reklamy itp. będą usuwane.