środa, 31 grudnia 2014

Purple Panic..

Myślę, że to był zły dzień paznokciowy. Nawet zły dzień brokatowy!!! Szczerze nie wiem co się stało.. Ratowałam co się dało.

I think it was a bad nails day.. bad glitter day even!!! I honestly don't know what happened.. I rescued what I could.


To wszystko zaczęło się od świątecznego mani. Chciałam zrobić spadające kropki w czerwieni i zieleni, na jasnej bazie. Taaaa.. wyglądało to zasadniczo świetnie.. Dopóki nie zaczęłam pokrywać tego topem. Wszystko rozmazałam!!! Kropki chyba były jeszcze mokre.. Skończyłam ze zmianą mani o 23 dzień przed Wigilią..

The whole thing started with a holiday manicure. I wanted to do falling dots in red and green on a pale base. Yeah.. it looked great actually.. Until I started to cover it with a top coat. I smudged everything!!! The dots were still wet I guess.. I ended up with changing the manicure at 11pm the day before Christmas Eve..




















Było tak późno, że zdecydowałam się na coś łatwego. Brokat - pomyślałam. Nic nie może pójść źle z brokatem. Cóż.. otóż może!!! Zrobiłam bazę kremowym lakierem żeby mieć ładna linię przy skórkach. Ciężko to osiągnąć brokatem w przezroczystej bazie. Kiedy moja baza wyschła zaczęłam malować brokatem China Glaze Put A Bow On It. To była katastrofa.. Lakier był normalny w butelce, ale kiedy nabrałam go na pędzelek zrobił się mazisty. Nie mogłam go nałożyć równo na paznokcie. Myślę, że wysychał za szybko na pędzelku. Druga warstwa sprawiła, że wyglądało to jednolicie, ale nie mogłam sięgnąć brokatem do linii skórek tak jakbym chciała. Lakier był za gęsty.

It was so late I decided to do something effortless. Glitter - I thought. Nothing can go wrong with glitter. Well.. it can!!! I did a base with a cream polish so I would have a nice line near me cuticles. It's hard to achieve that with a glitter in a clear base. When my base was dry I started painting with China Glaze Put A Bow On It. It was a disaster.. The polish was normal in the bottle but when I got it on the brush it got gloopy. I couldn't apply it evenly on my nails. I think it dried so quickly on the brush. The second coat made it look opaque, but I couldn't get the glitter near me cuticles like I wanted. The polish was too thick.


To nie jest koniec mojej męczarni. Po tym wszystkim pokryłam paznokcie bezbarwnym lakierem Color Club i INM Out The Door. Dałam obu w nadmiarze, sięgając poza linię mani żeby nie skurczyły mi brokatu. Cóż, skurczyły.. OMG! Wyglądało to okropnie. Brokat się skurczył i zostawił mi kolor bazowy w nierównej linii na każdym brzegu paznokci. Musiałam to wszystko wyczyścić. Na szczęście malowałam bardzo blisko skórek, więc jak brokat się skurczył i doczyściłam resztę nie otrzymałam metrowego odstępu od skórek.. dostalam jednak linię koloru bazowego..

This is not the end of my misery. After all that I covered my nails with Color Club clear polish and INM Out The Door. I added both with excess, going further then my manicure so that they wouldn't shrink the glitter. Well, they did.. OMG! It looked horrible. The glitter shrunk and left me the base colour in an uneven line on every edge of my nails. I had to clean the whole thing. Luckily I painted really near my cuticles, so when the glitter shrunk and I cleaned the rest I didn't get a meter long space to my cuticles.. but I still got a line of the base colour..


Nie wiem gdzie coś poszło nie tak. Czy to baza, brokat, top coat'y czy wszystko wymienione powyżej.. Brokaty China Glaze są niesamowite, nigdy nie sprawiają mi problemów. Czy ten jest wyjątkiem? Muszę to sprawdzić następnym razem.

I don't know where it all went wrong. Was it the base, the glitter, the top coats or all named above.. China Glaze glitters are amazing, they never give me trouble. Is this one an exception? I'll have to check it out next time.


Wracając do mani które ostatecznie osiągnęłam. Bazą jest China Glaze Traffic Jam, pomalowałam jedną warstwę. Potem nałozyłam dwie warstwy China Glaze Put A Bow On It i dwa top coat'y (Color Club, INM) każdy po jednej warstwie.

Going back to the manicure I eventually got. The base is China Glaze Traffic Jam, I painted one coat. Than I applied two coats of China Glaze Put A Bow On It and two top coats (Color Club, INM) each in one layer.




















Miejcie na uwadze, że część zdjęć była zrobiona w naturalnym świetle a część w sztucznym.
Please mind that some photos were taken in natural light and some in artificial.


Przynajmniej makijaż był przyzwoity. Dalej w fioletowych kolorach. Użyłam następujących cieni: Inglot Matte 356, Inglot 100 Sprint Super Star, Inglot Matte 325 i czerń w zewnętrznym kąciku..
At least the make-up was decent. Still in purple colours. I used the fallowing eye shadows: Inglot Matte 356, Inglot 100 Sprint Super Star, Inglot Matte 325 and black in the outer corner.



wtorek, 30 grudnia 2014

CG In The City!

Cześć, dzisiaj będzie dzień brokatu! Przede wszystkim nazwa tego lakieru jest świetna. Kocham jak lakiery mają zabawne, elokwentne nazwy :)

Hi, today will be glitter day! First of all the name of this polish is great. I love when nail polishes have funny, eloquent names :)


Moja bazą tutaj jest Essie Power Clutch, ciemny szary kolor o bardzo dobrym kryciu. Wiedziałam, że na wierzch położę brokat więc użyłam tylko jednej warstwy. Lakier był mimo to całkiem nieźle kryjący.

My base coat here is Essie Power Clutch, a dark grey colour with very good coverage. I knew that on top of it I'll be applying glitter so I used just one coat. It was pretty opaque though.




















W tym mani użyłam dwóch warstw China Glaze CG In The City. Brokat nakładał się na prawdę fajnie, nie był gęsty, mazisty ani w żaden sposób problematyczny. W realu był super błyszczący, moje zdjęcia w ogóle tego nie pokazują. Trzy zdjęcia powyżej były zrobione w naturalnym świetle, a wszystkie które są poniżej w sztucznym świetle.

In this manicure I used two coats of China Glaze CG In The City. The glitter applied really nicely, it wasn't thick, gloopy or in any ways problematic. In real life it was super sparkly, my photos don't show it at all. The three photos above were taken in natural light and all that are below in artificial light.


CG In The City to szary, srebrny, brązowy i może fioletowy (?) brokat zatopiony w przezroczystej bazie. Na początku był niepozorny, ale jak tylko zobaczyłam go na paznokciach zakochałam się. Lubię brokaty :) Myślę, że są moim ulubionym wykończeniem więc mogę być trochę nieobiektywna. Uwierzcie mi mimo to, że ten jest na prawdę fajny. Jest błyszczący, ale z powodu swojego koloru może być noszony na pół-oficjanych okazjach.

CG In The City is a grey, silver, brown and maybe violet (?) glitter dipped in a clear base. It was inconspicuous at first but as soon as I saw it on my nails I fell in love. I like glitters :) I think they are my favourite finish so I can be a bit subjective. Believe me though that this one is really nice. It's sparkly, but because of it's colour it can be worn on semi-official occasions.




















Moje paznokcie są pokryte jedną warstwą top coatu INM Out The Door i tylko tyle było potrzeba żeby wygładzić brokat.

My nails are covered with one coat of INM Out The Door and it was all it took to smooth the glitter out.


Mój makijaż na dzisiaj jest również w szaro-czarnych kolorach. Błyszczący, grafitowy cień, którego użyłam na środku powieki to Makeup Revolution Awsome Metals Eye Foil w kolorze Black Diamond. Nałożyłam ten cień palcem prosto z opakowania. Delikatnie wcisnęłam palcem odrobinę produktu w powiekę i roztarłam przy pomocy cienia Gun Metal z paletki Sleek Bad Girl. W zewnętrznym kąciku dodałam czerń, również z paletki Sleek. Całość była delikatnie błyszcząca ponieważ użyłam tylko odrobiny folii MUR, efekt można oczywiście stopniować. Muszę powiedzieć, że kocham te cienie, kupiłam ostatnio wszystkie pozostałe kolory.

My makeup for today is also in grey-black colours. The sparkly, graphite eye shadow I used in the middle of my lid is Makeup Revolution Awesome Metals Eye Foil in Black Diamond. I applied this eye shadow with my finger straight from the package. I gently pressed a bit of the product into my lid and then blended it out with Gun Metal eye shadow from the Sleek Bad Girl palette. In the outer corner I added some black, also from the Sleek palette. The whole thing was gently sparkly because I used just a little of the eye foil from MUR, the effect is buildable of course. I have to say I love these eye shadows, I bought recently all the other colours.



niedziela, 28 grudnia 2014

Kropkowe Mani.

Dot Manicure.

Cześć! Dzisiejszy manicure jest dość dziewczęcy, widziałam coś takiego w internecie i od tamtej pory chciałam spróbować. Dzisiaj był ten dzień :)

Hi! Today's manicure is quite girly, I saw something like this on the internet once and wanted to try ever since. Today was the day :)


Jako bazy użyłam zwykłego, białego lakieru. To dwie warstwy Safari 56 i to jeden z moich ulubionych białych lakierów. Ma naprawdę dobre krycie, nakłada się fajnie i jest tani!

As a base I used a plain white nail polish. This is two coats of Safari 56 and this is one of my favourite white polishes. It has really good coverage, applies nicely and it's cheap!




















Na moim serdecznym i kciuku odstemplowałam urocze kokardki z mojej najnowszej płytki. Nie wiem tak na prawdę jaki ta płytka ma numer, ale kończy się na "QA5" i mam ją z Born Pretty Store. Możecie ją znaleźć TUTAJ.

On my ring finger and thumb I stamped some lovely bows from my newest stamping plate. I don't really know what number this plate has, but it ends with "QA5" and I got it from Born Pretty Store. You can find it HERE.


Użyłam lakieru Essence Stampy Polish w kolorze czarnym do kokardek i kropek. Kropki wykonane są sondą. Umieściłam je losowo i mają różną wielkość, ale myślę, że tak też wyglądają ok.

I used Essence Stampy Polish in black for the bows and dots. The dots were made with a dotting tool. I placed them randomly and they have different sizes, but I think they look OK this way.


Wzorki pokryte są Golden  Rose Gel Look - jak zawsze. Możecie zobaczyć, że nic nie jest rozmazane, to mój top numer jeden do pokrywania wzorków. Na wierzchu jest jedna warstwa INM Out Thee Door żeby skrócić czas schnięcia.

The designs are covered with Golden Rose Gel Look - as always. You can see that nothing is smudged, this top is my number one for covering nail art. On top I added one coat of INM Out The Door to shorten the drying time.

 


















Poniżej możecie zobaczyć użyte lakiery i płytkę.

Below You can see the used nail polishes and image plate.


Jest też lekki makijaż.

There's also a light make-up.



środa, 24 grudnia 2014

Wesołych Świąt!

Merry Christmas!

Przede wszystkim chciałabym życzyć Wam wesołych Świąt! Dużo spokoju, szczęścia i wszystkiego co najlepsze mają do zaoferowania Święta. Niech ten niesamowity czas dawania i spędzania czasu z ukochanymi osobami przyniesie Wam radość, która będzie trwała cały rok.

First of all I'd like to wish You all a merry Christmas! A lot of peace, happiness, and all the best the holiday has to offer. May this incredible time of giving and spending time with loved ones bring you joy that lasts throughout the year.



Moja Wigilijna propozycja jest dość prosta i klasyczna. Piękny czerwony brokat z odrobiną złota. Niestety to wszystko na co miałam czas w tym roku. Mam nadzieję, ze mimo to się Wam spodoba.

My Christmas Eve proposition is quite simple and classic. Beautiful red glitter with a bit of gold. Unfortunately it's all I had time for this year. Hope You like it thought.




















Bazowy kolor to niesamowity China Glaze Ruby Pumps. To jeden z najbardziej związanych ze Świętami lakierów jakie mam! Kiedy na niego patrzę moją natychmiastową myślą jest Boże Narodzenie! Pomalowałam dwie warstwy China Glaze na jednej warstwie zwykłej czerwieni (Joko J121 Maybe Is Love). Ruby Pumps to też jeden z najpopularniejszych lakierów China Glaze. Nie dziwię się! Jest taaaaki głęboki i błyszczący i idealny! Na moich zdjęciach możecie zobaczyć około 1/10 jego piękna. Wyobraźcie sobie czerwone lampki choinkowe - tak wygląda ten lakier!

The base colour is the remarkable China Glaze Ruby Pumps. It's one of the most Holiday related nail polishes I have! When I look at it my immediate thought is Christmas! I painted two coats of China Glaze over one coat of plain red (Joko J121 Maybe Is Love). Ruby Pumps is also one of the most popular China Glaze nail polishes. I'm not surprised! It's soooo deep and sparkly and just perfect! On my photos You can see about 1/10 of it's beauty. Just picture red Christmas tree lights - that's how this polish looks like!


Na moim środkowy i serdecznym palcu możecie zobaczyć trochę stempli. Pokochałam ten wzorek od pierwszego momentu jak zobaczyłam płytkę. Pochodzi z kolekcji Holiday od Bundle Monster i ma symbol BM-H03. Do stemplowania użyłam Essence A Piece Of Forever.

On my ring and middle finger You can see some stamping. I loved this design from the very first moment I saw the image plate. It's comes from Bundle Monster's Holiday collection and it's symbol is BM-H03. For stamping I used Essence A Piece Of Forever.




















Moje wzorki pokryłam top coat'em GR Gel Look, a wszystkie paznokcie potem jedną warstwą INM Out The Door. Wszystkie zdjęcia powyżej robione były w naturalnym świetle, ale nie było wcale słońca, więc lakier wygląda trochę tępo. Miejcie proszę na uwadze, że w realu jest on piekielnie błyszczący. Poniżej mam dwa zdjęcia w sztucznym świetle, tutaj możecie zobaczyć trochę efektowności China Glaze.

I covered my designs with GR Gel Look top coat and all the nails afterwards with one coat of INM Out The Door. All the photos above were made in natural light but there was no sun at all, so the polish looks a bit dull. Please mind that in real life it's actually sparkly as hell. Below I have two photos in artificial light, here You can see a bit of China Glaze glam.




wtorek, 23 grudnia 2014

Delikatnie w stronę Świąt.

Gently in the Holiday direction.

Cześć! Mój mani dzisiaj jest odrobinę świąteczny. Jednak tylko odrobinę.. Miałam ambitne plany dotyczące bożonarodzeniowych paznokci, ale ostatnio mam wrażenie, że mam coraz mniej czasu dla siebie. Wyobrażałam sobie świąteczne manicure w serii, tak jak to zrobiłam na Halloween. Cóż, może w przyszłym roku zacznę wcześniej.. ale w moim przypadku żeby wszystko było zrobione na czas, musiałabym zacząć malować w lipcu :D Mam tyyyyyle pomysłów i rzeczy które chciałam wypróbować.. Ale wracając do dzisiejszego mani - paznokcie w kolorze choinki!

Hello! My manicure today is a bit holiday-isch. Just a bit though.. I had ambitious plans regarding Holiday themed nails, but lately I seem to have less and less time for myself. I pictured Holiday manicures in a series, like I did on Halloween. Well maybe next year I'll start early.. but in my case to get it done on time I should start painting in July :D I have sooooo many ideas and things I want to try.. But coming back to today's manicure - Christmas tree coloured nails!

Ja zazwyczaj uzyłam kremowego lakieru po główną atrakcję. W tym przypadku to Essie Stylenomics - jedna warstwa. Być może było kilka prześwitów na moich paznokciach po tej jednej warstwie, ale to głównie moja wina. Lakier ma bardzo dobre krycie, może udałoby się ujść z jedną grubszą warstwą.

As usually I used a cream nail polish under the main attraction. In this case it's Essie Stylenomics - one coat. Perhaps there were a few sheer spots on my nails after one coat, but It's mainly my fault. The nail polish has a really good coverage, You might get away with one thick coat.




















Główny lakier, jaki możecie zobaczyć na zdjęciach to Revlon Rain Forest. Czysta perfekcja. Kocham lakiery takie jak ten - głębokie i błyszczące! Mam nadzieję, że złapałam choć odrobinę jego piękna. Bardzo kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem. Mój kupiłam w sklepie Kosmetyki z Ameryki.

The main polish You can see on my photos is Revlon Forest Rain. Pure perfection! I love nail polishes like this one - deep and sparkly! I hope I caught at least a glimpse of it's beauty. It reminds me a lot of Christmas. I bought mine in Kosmetyki z Ameryki store.


Revlon Rain Forest to ciemna baza z ogromną ilością małych glassfleck'owych płatków. Drobinki są tak małe, że wyglądają prawie jak brokat - prawie! Spektakularnie błyszczy w sztucznym świetle!
Revlon Rain Forest is a dark base with lots of little glassflecks. The particles are so small, they look almost like glitter - almost though! It shines spectacularly in artificial light!


Wszystkie zdjęcia powyżej były zrobione w sztucznym świetle, pod lampa pierścieniową. To wtedy lakier na prawdę zachwyca!

All the photos above were made in artificial light, under a ring light. That's when the polish really enraptures!


Zdjęcia które możecie zobaczyć tutaj zrobione były w naturalnym świetle, ale dzień później. Mój manicure nie jest tak idealny po dniu pracy, przepraszam za to. Nie miałam okazji fotografować w ciągu dnia przed pracą, ale chciałam pokazać ten lakier w różnych warunkach oświetleniowych.

The photos You can see here were made in natural light, but a day later. My manicure isn't as perfect after a days work, sorry for that. I didn't have a chance to photograph during the day before work, but I wanted to show You the polish in different lighting conditions.




















Lakier pokryłam jedną warstwą INM Out The Door.
I covered the polish with one coat of INM Out The Door.


Dzisiejszy makijaż też jest zielony :) Choinkowo zielony!
Today's make-up is also green :) Christmas tree green!




sobota, 13 grudnia 2014

Pierwsze Urodziny!

First Birthday!

Oczywiście zapomniałam. Wstyd.. Ale dzisiaj chciałabym świętować pierwsze urodziny mojego bloga. Nie mogę uwierzyć, że to już cały rok, czas tak szybko leci! Pisanie dla Was daje mi mnóstwo satysfakcji i chciałabym żebyście wiedzieli jak ważne jest dla mnie wasze wsparcie. Bez Was nie byłoby bloga. Dziękuję Wam!!! Mam też nadzieję, że lubicie moje posty. Może czasem dałam Wam pomysł na manicure albo pomogłam zdecydować czy jakiś lakier jest wart zakupu. Proszę zostańcie ze mną i pomóżcie budować mi ten mały kawałek internetu :)

Of course I forgot! Shame on me.. But today I'd like to celebrate my blogs first birthday. I can't believe that it's already a whole year, time passes so quickly! Writing for You guys gives my a lot of satisfaction and I'd like You to know how important your support is for me. Without You there would be no blog. Thank You!!! I also hope You enjoy my posts. Perhaps sometimes I give You ideas for manicures or help You decide which nail polishes are worth buying. Please stay with me and help me build this little piece of the internet :)

źródło: http://www.designsnext.com